Wspomniani zawodnicy zdobyli w bieżącym roku 2. miejsce w mistrzostwach Europy do lat 23, tytuł mistrzów Uniwersjady w Shenzhen oraz srebrny medal w turnieju CEV Satellite.
Polski Związek Piłki Siatkowej nie ukrywa, że chciałby, aby Jakub Szałankiewicz i Michał Kądzioła pokazali się z dobrej strony na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.
Z tego powodu działacze PZPS zdecydowali się zatrudnić do lata przyszłego roku Spyrosa Karachaliosa, który w swojej dotychczasowej karierze współpracował z kadrą Grecji oraz zespołem Ambelokipi.
Szałankiewicz oraz Kądzioła za kilka dni mają pojawić się w Helladzie, gdzie będą trenować wspólnie z dwoma greckimi zawodnikami Georgiosem Kotsilianosem i Nikosem Zoupanim. W przyszłym roku Polaków czekają także obozy przygotowawcze w Brazylii oraz Hiszpanii.
- Najbliższe sześć miesięcy będzie decydujące dla dalszej współpracy. Grecka siatkówka ma ogólnie dobrą renomę za granicą - powiedział Karachalios w rozmowie z mediami w swojej ojczyźnie.