Sety były bardzo wyrównane - komentarze po spotkaniu BKS Aluprof Bielsko-Biała - Atom Trefl Sopot

BKS Aluprof pokonał w trzech setach Atom Trefl Sopot w 13. kolejce PlusLigi Kobiet. Choć bielszczanki potrzebowały tylko trzech partii do wygranej, to jednak każda z nich miała wyrównany przebieg, a o losach setów decydowały końcówki.

Mariusz Wiktorowicz (szkoleniowiec BKS-u Aluprof Bielsko-Biała): Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa, bo wiedzieliśmy, że będzie to trudny mecz. Przygotowywaliśmy się do niego bardzo solidnie i dziewczyny w tym spotkaniu pokazały dobrą siatkówkę. Mówiliśmy sobie przed meczem, że trzeba zostawić serce i determinację na boisku - i to było widać dzisiaj. Sety były bardzo wyrównane, a ten pierwszy był kluczowy. Byliśmy skoncentrowani do końca meczu. Zrealizowaliśmy wszystkie założenia taktyczne, stąd obron i kontrataków było sporo. Dobrze funkcjonował blok. Gratuluję mojemu zespołowi za postawę w tym spotkaniu. Skończyliśmy ubiegły rok porażką, a ten nowy zaczynamy zwycięstwem. Oby ten cały rok był dla nas tak udany, jak ten mecz.

Alessandro Chiappini (szkoleniowiec Atomu Trefla Sopot): BKS zagrał dobry mecz, my z kolei nie zagraliśmy najlepiej dzisiaj. Nie wykorzystaliśmy naszego serwisu. Graliśmy nerwowo, bo nie potrafiliśmy zatrzymać niektórych zawodniczek przeciwnika. To był trudny mecz. Po pierwszym secie zaczęliśmy grać lepiej, ale straciliśmy kontrolę nad naszym serwisem. Podobna sytuacja była w następnej partii. Musimy coś poprawić w przyszłości, aby było lepiej.

Karolina Ciaszkiewicz (kapitan BKS-u Aluprof Bielsko-Biała): Najważniejszy był pierwszy set, w którym graliśmy punkt za punkt z zespołem z Sopotu. Poniekąd on ustawił trochę mecz, który był na wysokim poziomie. Oglądaliśmy dużo akcji z obu stron, więc spotkanie na pewno się podobało. My cieszymy się z trzech punktów.

Izabela Bełcik (kapitan Atomu Trefla Sopot): Nie potrafiłyśmy znaleźć sposobu na to, jak ulokować piłkę w boisku na tyle razy skutecznie, aby wygrać chociaż seta. Jest nam bardzo przykro, nie tak chcieliśmy zaczynać ten rok. Niestety musimy przyjąć tą porażkę i zająć się myśleniem w przyszłość, jak sobie to wszystko poukładać, aby było lepiej.

Komentarze (0)