Niegościnna Rosja - relacja z meczu Dynamo Krasnodar - Politechnika Warszawska

W pierwszym spotkaniu 1/8 finału Pucharu Challenge siatkarze AZS Politechniki Warszawskiej okazali się słabsi od swoich rywali z Dynama Krasnodar, przegrywając 0:3. Jednak, jak zapowiadają, w rewanżu nie zamierzają zwieszać głów.

Inżynierowie jechali do Rosji w dobrych humorach. Mieli za sobą udany mecz w Olsztynie, ich gra w lidze stopniowo zaczęła napawać warszawskich kibiców optymizmem. Rywale, z jakimi przyszło im się zmierzyć w 1/8 finału Challenge Cup, nie są jednak siatkarskimi kelnerami, o czym podopieczni Radosława Panasa przekonali się w środę na własnej skórze.
- Przez półtora seta byliśmy dla Dynama godnym przeciwnikiem. Później na boisku istnieli już tylko rywale

- tak tuż po meczu skomentował wynik 0:3 drugi szkoleniowiec stołecznej drużyny, Jakub Bednaruk. - Najbardziej żałujemy pierwszego seta. Mieliśmy w nim piłkę meczową! - dodał nieco przewrotnie. - Niestety w najważniejszym momencie nie skończyliśmy czterech ataków z rzędu i o zwycięstwie mogliśmy zapomnieć - nie ukrywał rozczarowania.

Trzy grosze do końcowego rezultatu dołożył z pewnością doskonale tego dnia dysponowany Roman Jakowlew, którego gracze Politechniki od mniej więcej połowy drugiego seta nie mogli w żaden sposób zneutralizować. - Grał na bardzo wysokiej skuteczności - ocenił jego formę Bednaruk.

Inżynierowie - mimo tak zdecydowanej porażki - nie chcą się poddawać. Już teraz, choć od końcowego gwizdka w pierwszym meczu nie minęła nawet doba, zapowiadają, że z niecierpliwością czekają na rewanż. - 9 lutego w hali Torwaru to my będziemy górą! Chcemy złotego seta i awansu dalej - zadziornie spuentował środową potyczkę drugi trener zespołu.

Dynamo Krasnodar - AZS Politechnika Warszawska 3:0 (27:25, 25:21, 25:18)

Dynamo: Tischer, Jakowlew, Contreras, Leonenko, Hilczenko, Horoszew, Janutow (libero) oraz Eremin, Żłoba, Zinko.

AZS: Steuerwald, Mikołajczak, Żaliński, Wierzbowski, Nowak, Zajder, Wojtaszek (libero) oraz Szymański, Krzywiecki, Kreek, Gorzkiewicz.

Wypowiedzi za azspw.com.

Źródło artykułu: