System challenge podczas Final Four Ligi Mistrzów

Tegoroczny Final Four Ligi Mistrzów z udziałem PGE Skry Bełchatów jeszcze przed rozpoczęciem przeszedł do historii europejskiej siatkówki. Wszystko za sprawą systemu challenge, który będzie używany w Łodzi 17 i 18 marca. Pozytywną opinię w tej sprawie wydała Rieta Ooms, wiceprezes Europejskiej Federacji Siatkówki.

W tym artykule dowiesz się o:

W miniony weekend do Bełchatowa przyjechała Rieta Ooms, wiceprezes Europejskiej Federacji Siatkówki. Przedstawicielka Federacji podczas rozgrywek PlusLigi na hali Energia z bliska chciała przyjrzeć się systemowi challenge. Ooms bardzo szybko zaakceptowała pomysł użycia wideo weryfikacji podczas tegorocznego Final Four. - Jestem wręcz zachwycona tym systemem. Pozwala bardzo szybko zlikwidować wszelką nerwowość, uniknąć kontrowersji. Nie ma zbędnych dyskusji, spojrzeń na arbitra. Sędziom też pozwala skorygować ich błędy, zwłaszcza te popełnione w kluczowych momentach. A jednocześnie nie ma to wszystko wpływu na tempo akcji - powiedziała Riet Ooms.

Komentarze (12)
avatar
natti
20.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli dopracują jeszcze system challenge to myślę, że już niedługo będzie gościł na wszystkich parkietach świata. Dobry pomysł, tym bardziej, że sędziowie coraz częściej popełniają katastrofaln Czytaj całość
avatar
paawloo123
14.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze że jest coś takiego wprowadzone bardzo to ułatwia pracę sędziom,ale także jest mniej oszustwa.Szkoda że w piłce nożnej nie można tego szybko sprawdzać (ale przez neutralne osoby). :) 
avatar
slawek-80
14.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
System jest dobry ale niejasno sprecyzowany. A najwięcej zamieszania wprowadza długi czas czekania na decyzje. Przy takim systemie decyzja powinna być podjęta w ciągu paru sekund. Jeżeli na ekr Czytaj całość
duszyczka
13.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powtórki wideo mają swoje plusy i minusy. Jestem daleko od popadania w taki optymizm jak pani Ooms. W PlusLidze co rusz są jakieś problemy z tymi weryfikacjami. Sam pomysł jest dobry i świetnie Czytaj całość
mcaga
13.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No wreszcie! Poziom sędziowania w europejskich pucharach jeszcze gorszy niż w PlusLidze.
Ana - sędziowie nie byli przecież rzeszowscy, co najwyżej liniowi plus sekretarz był z Podkarpacia.