Prezes Impel Gwardii: Emocji nie brakowało

- Trafiliśmy w tym ćwierćfinale na mocny zespół, ale odpadliśmy po naprawdę ciężkiej walce - powiedział po przegranym meczu Impel Gwardii Wrocław w Challenge Cup prezes klubu Jacek Grabowski.

- Emocji w tym spotkaniu na pewno nie brakowało. Zwłaszcza w czwartym secie, który mimo początkowej przewagi rywalek udało nam się wygrać i doprowadzić tym samym do tie-breaka. Trafiliśmy w tym ćwierćfinale na mocny zespół, ale odpadliśmy po naprawdę ciężkiej walce. Najwięcej szkód narobiły nam dzisiaj zwłaszcza Elies Goos i Lore Gillis.

Musimy się pogodzić z tą porażką, ale uważam, że godnie rozstaliśmy się z pucharami. Wobec naszych problemów z kontuzjami tegoroczny występ w europejskich pucharach był jednak udany. Dla młodych siatkarek było to na pewno ważne doświadczenie.

Teraz pozostaje nam już tylko walka o 5. miejsce w lidze, a czasu na regenerację sił nie mamy aż tak wiele, bo już w sobotę gramy na wyjeździe spotkanie rewanżowe z Pałacem Bydgoszcz - powiedział Jacek Grabowski, prezes Impel Gwardii.

Komentarze (1)
avatar
chieri
1.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgadzam się z Grabowskim. Wstydu gwardzistki polskiej siatkówce nie przyniosły. Wrocławianki jako jedyne broniły honoru polskiej żeńskiej siatki i tak naprawdę awans do kolejnej rundy był o kro Czytaj całość