- Lepiej się stało, że do finału awansował rosyjski zespół niż włoski. Skrze z Zenitem będzie się łatwiej grało niż z Trentino - mówi dla portalu pzps.pl szef pionu szkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej Włodzimierz Sadalski.
W pierwszym półfinale bełchatowianie pokonali 3:0 Arkas Izmir. W drugim, mimo wszystko trochę niespodziewanie, zespół Władimira Alekno wyeliminował obrońców tytułu Trentino Volley. - Zenit zaprezentował rosyjską siłę w siatkówce, opartą na zagrywce i bloku. Tym ostatnim elementem wyeliminowali z gry Stokra. Trentino było w półfinale bez ataku, a to jest element niezbędny do odniesienia zwycięstwa - dodał działacz.
Więcej na pzps.pl.