Pierwszy sprawdzian przed walką o życie po myśli akademiczek z Białegostoku

W piątkowe popołudnie siatkarki AZS-u Białystok rozegrały pierwszy mecz sparingowy w ramach przygotowań do spotkań z wicemistrzem pierwszej ligi. Do meczów o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej najwcześniej może dojść dopiero 21 kwietnia. W związku z tym szkoleniowiec białostoczanek postanowił wykorzystać ten czas na treningi oraz mecze sparingowe, które mają przygotować jego podopieczne do tych najważniejszych pojedynków.

Podczas pierwszego test-meczu akademiczki zmierzyły się z występującą na co dzień w drugiej lidze Nike Ostrołęka. Zespół prowadzony przez Roberta Kupisza nie postawił zbyt mocnych wymagań białostoczankom, które w trzech regulaminowych setach pokonały rywalki. Po trzeciej partii szkoleniowcy postanowili, że oba zespoły rozegrają jeszcze dwa pełne sety. - Podczas tego spotkania chciałem sprawdzić jak funkcjonują środki. Zagraliśmy również kilka kombinacji, które w kolejnych meczach będziemy chcieli udoskonalić tak aby na zmagania z wicemistrzem pierwszej ligi wszystko dobrze funkcjonowało - powiedział Czesław Tobolski.

W najbliższych dniach akademiczki czeka zmiana rytmu treningowego - Będziemy zwiększać intensywność a zmniejszać objętość. Natomiast jeśli chodzi o sparingi to stopień ich trudności będzie wzrastał - dodał opiekun akademiczek.

Kolejne mecze sparingowe siatkarki AZS-u Białystok rozegrają za tydzień. W piątek i w sobotę ich rywalkami będzie Niemen Grodno. Pierwsze ze spotkań prawdopodobnie zostanie rozegrane w Bielsku Podlaskim, kolejne natomiast w Białymstoku. Po świętach akademiczki zmierzą się z Atlantem Baranowicze.


AZS Białystok - Nike Ostrołęka 5:0 ( 25:14, 25:13, 25:14, 25:21, 25:14)

AZS: Sieradzan, Jack, Kruk, Muhlsteinova, Thompson, Durajczyk (libero) oraz Kuczyńska, Kowalienko, Szeszko, Sizova, Łozowska, Cabajewska.

Komentarze (0)