W inauguracyjnym sezonie rozgrywek siatkarskiej Młodej Ligi siatkarze Asseco Resovii Rzeszów okazali się najlepsi i zdobyli złote medale. W drugim sezonie rozgrywek podopieczni Jerzego Wietecha muszą zadowolić się trzecim miejscem. Tym razem bowiem w rywalizacji zwyciężyli zawodnicy Delecty Bydgoszcz, wyprzedzając PGE Skrę Bełchatów.
Trzecie miejsce w rozgrywkach zostało odebrane w Rzeszowie z dużym zadowoleniem. - W naszym klubie przywiązujemy dużą wagę do szkolenia i pracy z młodzieżą. Mamy klasy sportowe, gdzie uczą się i trenują najzdolniejsi. W ostatnim sezonie w naszym zespole grali zawodnicy w wieku kadeta, juniora oraz tacy, którzy wiek juniora przekroczyli - powiedział portalowi mlodaliga.pl wiceprezes Resovii, Marek Karbarz.
Kolejny sukces młodych siatkarzy z Rzeszowa potwierdził tylko, że praca z nimi nie idzie na marne. - Zwycięstwa i wygrane turnieje są bardzo potrzebne dla budowania atmosfery w drużynie, poczucia własnej wartości. Uważam, że warto młodych sportowców, nie tylko w siatkówce, nagradzać w czasie wielkich imprez, w obecności kilku tysięcy widzów - zakończył rozmowę.
Marek Karbarz zadowolony z formy młodych siatkarzy Asseco Resovii Rzeszów
Drużyna Asseco Resovi Rzeszów występująca na parkietach Młodej Ligi zajęła w tym sezonie trzecie miejsce. Podopieczni Jerzego Wietecha w poprzednim sezonie zwyciężyli w tych rozgrywkach, ale brązowy medal w bieżącym sezonie także odebrany był z zadowoleniem.
Źródło artykułu: