- Dużo się zmieniło - trenerzy, zawodnicy. Jesteśmy zupełnie inną drużyną niż kiedyś. Brazylia to nadal potęga, nadal jest bardzo mocnym zespołem, ale my nie czujemy się gorsi. W tym momencie jesteśmy nawet lepsi. Może po prostu nadszedł nasz czas i to my zaczniemy brylować na świecie - powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Jakub Jarosz.
Atakujący naszej kadry nie przejmuje się za bardzo tym, że w Final Six Polska prawdopodobnie trafi do grupy z Rosją i po raz kolejny Brazylią. - Brazylijczyków trzeba pytać, czy się nas boją. My ich na pewno nie - stwierdził Jarosz.
Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)