Istotne zmiany w Aluprofie, BKS znów będzie się liczył?

Już niemal w komplecie przygotowują się do sezonu na własnych obiektach siatkarki BKS-u Aluprof. W kadrze jest sporo nowych twarzy. Duże zmiany zaszły na pozycji przyjmującej.

W tym artykule dowiesz się o:

Z obsadą tej właśnie pozycji w poprzednim sezonie były duże problemy. Wówczas były już trener Mariusz Wiktorowicz miał do dyspozycji cztery nominalne przyjmujące: Karolinę Ciaszkiewicz, Koletę Łyszkiewicz, Klaudię Kaczorowską oraz Belgijkę Liesbet Vindevoghel. Każda z nich w przeciągu całego sezonu miała spore wahania formy. Z jakością na przyjęciu w BKS-ie w poprzednim roku było bardzo słabo.

Przed kolejnym sezonem czwartą drużynę PlusLigi Kobiet przejął nowy trener, Wiesław Popik, który zdaje się wyciągnął wnioski z niepowodzeń poprzedników. Sięgnął po - na tyle, na ile pozwalał budżet klubu - zawodniczki ograne w lidze, z dużymi umiejętnościami. W przyszłym sezonie Popik będzie miał zatem do dyspozycji 29-letnią Monikę Czypiruk oraz o pięć lat młodszą Ewelinę Sieczkę. Do tego z poprzedniego sezonu w Aluprofie pozostała młoda i utalentowana, z bardzo dobrymi warunkami fizycznymi, Koleta Łyszkiewicz. W odwodzie szkoleniowiec będzie miał do dyspozycji jeszcze Joannę Frąckowiak, która w swojej karierze wielokrotnie zaczynała spotkania również na tej pozycji.

Zarówno Czypiruk jak i Sieczka mają coś do udowodnienia. 29-letnia wychowanka Sokoła Chorzów, była zawodniczka Impelu Gwardii Wrocław (dzisiaj Impelu Wrocław - przyp. red.) dopiero po raz drugi zmienia klub. Teraz zagra w klubie z bogatą tradycją i ogromnymi ambicjami na kolejne medale w lidze. Dla Czypiruk to szansa na pójście do przodu w rozwoju siatkarskim. Z kolei Ewelina Sieczka, powoływana do reprezentacji Polski, będzie mogła liczyć na regularne występy po niezbyt udanym sezonie w barwach Atomu Trefla Sopot, gdzie pomimo wywalczenia mistrzostwa Polski siatkarka nie miała wielu okazji do gry.

O przygotowania do nadchodzącego sezonu zapytaliśmy Monikę Czypiruk. - Przygotowania przebiegają bardzo spokojnie. Powoli wchodzimy w cykl treningowy odbywając zajęcia 3-4 razy w tygodniu. Pracujemy nad stabilizacją i przygotowujemy się do rozpoczęcia treningu siłowego - powiedziała nam nowa zawodniczka BKS-u Aluprof Bielsko-Biała. - Trenujemy aktualnie w hali BKS-u, ale w planach mamy siatkówkę plażową, park linowy i basen. W sierpniu mamy zaplanowany wyjazd na obóz - dodała Czypiruk.

Zespół BKS-u Aluprof ćwiczy już niemal w komplecie. Wkrótce na treningach pojawią się także reprezentantki Polski, które brały udział w turnieju o Puchar Jelcyna. - Asia Wołosz i Ewelina Sieczka, które występowały w reprezentacji Polski dołączą do zespołu po chwili odpoczynku. Pozostała część zespołu bierze aktywny udział w treningach - potwierdziła przyjmująca BKS-u.

Wyjściowa szóstka Aluprofu w przyszłym sezonie najprawdopodobniej będzie wyglądać następująco:

Joanna Wołosz - rozegranie
Milada Bergrova i Gabriela Wojtowicz - środek
Monika Czypiruk i Ewelina Sieczka - przyjęcie
Helena Horka - atak
Agata Sawicka - libero

Czy w takim zestawieniu - na tle wzmocnień rywali - bielszczanki mają szansę powrócić na pozycje medalowe w lidze i ponownie dobrze zaprezentować się w europejskich pucharach? - Czy wyjściowa szóstka w najbliższym sezonie bedzie wyglądała tak jak Pan powiedział to pytanie do naszych trenerów. Wiele zespołów było ocenianych przez pryzmat nazwisk grających w nich zawodniczek i wielokrotnie ocena taka nie odzwierciedlała ich faktycznego poziomu sportowego. Jestem przekonana, że nasz zespół dzięki ciężkiej i sumiennej pracy osiągnie jak najwyższe cele w tym sezonie - zakończyła rozmowę z portalem SportoweFakty.pl Czypiruk.

Źródło artykułu: