Siatkarski Impel Wrocław wkracza do gry
Po wielomiesięcznych przygotowaniach Impel Wrocław wkracza w ostatnią fazę przygotowań przed nadchodzącym sezonem – z nowymi celami, nową nazwą
i wizerunkiem.
- Czujemy się gotowi - gotowi do odbioru - zapewnia prezes drużyny z Wrocławia, Jacek Grabowski. Impel Wrocław uruchomił już swoją nową stronę internetową i rozpoczyna się sprzedaż karnetów na sezon 2012/13. Związana jest z tym kampania reklamowa, oparta o hasło "Gotowe do odbioru", będąca kontynuacją wcześniej prowadzonych działań marketingowych. Materiały reklamowe odnoszą się do wartości, na które klub stawia - budowy zespołu siatkarskiego na najwyższym poziomie oraz długoletnich związkach klubu z miastem, z którego pochodzi.
Na plakatach zobaczyć można "gotowe" do sezonu zawodniczki, z Vesną Durisić w roli głównej, atakującą piłkę "na najwyższym poziomie", a także Ratusz będący symbolem miasta. Informacje znajdą się na środkach komunikacji miejskiej, w prasie, a także na plakatach w różnych miejscach Wrocławia. Kibice będą też mogli spodziewać się różnego rodzaju dodatkowych akcji - niebawem hostessy w całym mieście będą rozdawać naklejki z hasłem kampanii - nawiązując do przeprowadzonej w czerwcu podobnej akcji. Internauci, będący fanami zespołu Impel Wrocław będą mieli także możliwość wziąć udział w licznych konkursach.
- Dla kibiców przygotowaliśmy niespodziankę - pierwsze 100 karnetów na cały sezon można kupić za 99 PLN, a karnet rodzinny już za 179 PLN. Karnety będzie można kupić w Internecie, a także co jest nowością, w stacjonarnych punktach dystrybucji takich jak: Empiki, Media Markty i Saturn - informuje Anna Nowakowska odpowiedzialna za kontakt z mediami.
- Specjalnie dla naszych fanów szykujemy bardzo atrakcyjny i silnie obsadzony turniej we Wrocławiu w dniach 21-23 września 2012 roku. O wszystkich szczegółach poinformujemy wkrótce - dodaje.
Mimo iż do sezonu pozostał jeszcze miesiąc, przygotowania w klubie idą pełną parą, zarówno pod kątem organizacyjnym, marketingowym, jak i przede wszystkim sportowym.
