Dariusz Daszkiewicz podkreśla, że sobotni sparing z Delectą Bydgoszcz będzie kluczowy dla nowych graczy: - Pewne jest, że w drużynie zostanie jeden zawodnik na pozycji atakującego spośród tych, którzy obecnie przebywają na testach - mówi tajemniczo dla cksport.pl trener. Rywalem Kubańczyka w ataku jest Bułgar Ventzislava Georgijewa.
Jak donosi "Echo Dnia", Daszkiewicz zadowolony jest także z bułgarskiego przyjmującego Nikolaja Penczewa. - Wiadomo, że musi się jeszcze sporo uczyć, ale ma dopiero 20 lat. Widać, że ma duży potencjał - chwali zawodnika.
Teraz Effector otwarcie przyznaje, że walka z ekipami z czubka tabeli będzie bardzo trudna, mimo że wcześniej prezes Jacek Sęk zapowiadał, że klub spróbuje bić się o miejsce w pucharach europejskich. - Zespół musi ulec wzmocnieniu, żeby móc nawiązać równorzędną walkę z zespołami Plusligi - tłumaczy szkoleniowiec.
Źródło: cksport.pl i echodnia.eu