Łukasz Kadziewicz: Środkowym płaci się mniej

- Po tylu numerach, które wywinąłem, dawno mogłem skończyć na sportowym śmietniku. Tymczasem jestem na powierzchni, a teraz będę grał w najsilniejszej lidze świata - mówi Łukasz Kadziewicz.

Były środkowy reprezentacji Polski podpisał kontrakt z białoruskim klubem Szachcior Soligorsk, który zagra w rosyjskiej ekstraklasie. - Przy limicie dwóch obcokrajowców obowiązującym w Rosji, środkowym nie jest łatwo dostać się do Superligi. W tym roku na mojej pozycji będzie tylko dwóch cudzoziemców: ja i Bułgar Teodor Todorow - mówi Łukasz Kadziewicz  w wywiadzie z "Przeglądem Sportowym".

Zarobki zawodnika wcale nie będą gigantyczne, mimo że zagra w najbogatszej lidze świata. - W żadnym wypadku nie są to kwoty porównywalne z zarobkami najlepszych zagranicznych siatkarzy, choćby dlatego, że jestem środkowym, a siatkarzom na tej pozycji płaci się mniej - tłumaczy.

Źródło: Przegląd Sportowy

Źródło artykułu: