Spotkanie ZAKSY z Arkasem Izmir było połączone z oficjalną prezentacją drużyny. W hali pojawiło się wielu kibiców spragnionych siatkówki. - To pierwszy mecz, mecz towarzyski, a na spotkanie przyszło tak wielu ludzi. To bardzo ekscytujące walczyć o mistrzostwo Polski w miejscu, gdzie będzie na nas patrzyło tak wielu kibiców - zachwycał się po meczu Luiz Felipe Fonteles.
Brazylijczyk otwarcie mówił, że celem ZAKSY jest walka o mistrzostwo Polski. Zdaniem przyjmującego pozostałe zespoły walczące w lidze będą miały z kędzierzyńską ekipą wielkie problemy. - Uważam, że mamy bardzo mocną drużynę. Gra z nami będzie bardzo trudna dla wszystkich drużyn - powiedział zawodnik. Filipe Fonteles nie jest jednak bezkrytyczny w stosunku do gry swojego zespołu. - Ten mecz pokazał, że mamy jeszcze wiele do poprawienia, zwłaszcza w ataku - przyznał.
Zdaniem brazylijskiego przyjmującego ZAKSA w piątkowym spotkaniu pokazała się jednak z dobrej strony, co będzie zamierzała potwierdzać w kolejnych meczach. - W rywalizacji z Arkasem Izmir pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony w zagrywce, co ułatwiło nam pracę w bloku i obronie. Moim zdaniem w trakcie sezonu te dwa ostatnie elementy bardzo często będą decydowały o wyniku spotkań - wyjaśnił siatkarz.
Felipe Fonteles nie ukrywał zaskoczenia tym, że tak wielu ludzi przyszło na mecz. - Jestem bardzo szczęśliwy z pobytu tutaj. Bardzo podoba mi się to, jak w Polsce ludzie żyją siatkówką i kochają ją. Mam nadzieję, że radość jaką dają mi kibice będę w stanie oddać im poprzez swoją grą - zakończył.
Luiz Felipe Fonteles: Każdemu będzie się z nami grało ciężko
W piątek ZAKSA po raz pierwszy zagrała przed własną publicznością. Mecz towarzyski z Arkasem Izmir okazał się dla kędzierzyńskich zawodników spacerkiem.