Wiktorowicz: Przewagę należy udowodnić

Siatkarki Chemika Police przegrały na inaugurację rozgrywek z Budowlanymi Budlex. Jak przyznał po meczu Mariusz Wiktorowicz, jego podopieczne za szybko uwierzyły w siebie dlatego zostały skarcone.

Siatkarki Chemika Police sensacyjnie rozpoczęły rozgrywki pierwszej ligi. Podopieczne Mariusza Wiktorowicza przegrały z beniaminkiem rozgrywek Budowlanymi Budlex Toruń 3:1. Zespołowi z Zachodniopomorskiego nie pomogła nawet dobra skuteczność w przyjęciu (62 proc.). Zabrakło bowiem równie konsekwentnej gry w bloku i ataku czyli elementów, które znakomicie funkcjonowały podczas przed sezonowych przygotowań. - Podziwiam torunianki za determinację i wolę walki i muszę przyznać, że wygrały z nami zasłużenie. Chyba za szybko uwierzyliśmy, że wygraliśmy to spotkanie. Swoją przewagę należy udowodnić na parkiecie a my tego w secie drugim nie zrobiliśmy - powiedział po spotkaniu Mariusz Wiktorowicz w wywiadzie dla serwisu chemik-police.info.

Słowa trenera potwierdziła Justyna Raczyńska, która nie ukrywa, że zespół zawiódł nie tylko siebie, ale również trenera i kibiców. - Torunianki postawiły nam bardzo trudne warunki gry. Nikt nam zwycięstw nie podaruje bez walki i w tym meczu moje słowa znalazły odzwierciedlenie w postawie Budowlanych. Zawiodłyśmy nie tylko trenera i kibiców ale również siebie same. Musimy wyciągnąć wnioski z tej porażki i konsekwentnie dążyć do wyznaczonych celów - powiedziała Justyna Raczyńska.

Komentarze (2)
avatar
k 53 GKM
2.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Witam .Brawo Budowlanki.A experci 3;0 dla Polic,ha ha.Zimny prysznic.To 28 zwyciestwo z rzedu,bez porazki.2 liga bez porazki i awans.Ewenement w Ligach.PS.Police mimo to Faworytem 1 Ligi. 
panda
30.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nikt za nazwiska czy osiągnięcia zwycięstw nie daje, a Chemik nie ma co liczyć na to, że inne zespoły "przestraszą" się ich budżetu czy składu. Choć i tak Chemik jest faworytem do awansu do Orl Czytaj całość