Agata Durajczyk: Mam nadzieję, że nabierzemy szybkości

Agnieszka Rutkowska 01 Października 2012, 08:08

23-letnia libero poprzedni sezon spędziła w białostockim AZS-ie. Klub Budowlanych Łódź pozyskał Agatę Durajczyk, gdy Katarzyna Ciesielska wycofała się z gry w łódzkim zespole.

Budowlani Łódź poczynili wielkie zmiany w swych szeregach. Ostatnie roszady miały miejsce jeszcze w zeszłym tygodniu, gdy klub podziękował za współpracę Luz Delfines, a na jej miejsce sprowadził do Polski, Amerykankę - Irene Hester. Oto co uważa libero łódzkiej drużyny o nowych koleżankach: - Courtney dołączyła do nas już trochę wcześniej, także z nią jesteśmy bardziej zgrane. Z drugą dziewczyną (Irene Hester przyp. red.) jesteśmy dopiero od kilku dni, więc jeszcze chwilę to potrwa. Jeszcze do końca nie wiemy na jakiej pozycji będzie grać, czy na ataku, czy będzie to atak z przyjęciem, tak więc to się jeszcze okaże. Zobaczymy jak to będzie wyglądało za tydzień.

Agata Durajczyk odnalazła się bardzo szybko w nowym zespole

Najbliższy mecz łodzianek odbędzie się już 6 października, według Agaty Durajczyk zespół musi popracować nad: - Na pewno na współpracy bloku z obroną, ale także innymi elementami. Co jeszcze jest potrzebne łodziankom by dobrze zaprezentować się w meczu z zespołem Tauron MKS Dąbrowa Górnicza? Durajczyk przyznaje, że po ciężkim okresie przygotowawczym niezbędne będzie w ostatnim tygodniu - troszkę odpocząć, nabrać szybkości.