Siatkarki Chemika po nieudanej inauguracji sezonu w drugiej kolejce spotkają się z zespołem AGH Galeco Wisła Kraków. Krakowianki, które w pierwszym swoim spotkaniu pokonały 3:1 KS Murowana Goślina z pewnością będą chciały sprawić niespodziankę i powiększyć swój dorobek punktowy. Rozgrywająca polickiej ekipy Lucie Muhlsteinova zapowiada jednak, że po wpadce w meczu z Budowlanymi Budlex, nikt w zespole nie dopuszcza do siebie, że historia mogłaby się powtórzyć. - W sobotę pokażemy wszystkim kibicom w Policach, że potrafimy grać w siatkówkę. Od pierwszej piłki będziemy walczyły o zwycięstwo, które przynajmniej częściowo zmaże plamę po porażce w minionym tygodniu - zapowiada czeska rozgrywająca na łamach klubowego serwisu chemik-police.info.
Wiadomo już, że w spotkaniu z krakowskim zespołem na boisku będą mogły pojawić się zagraniczne siatkarki Chemika. Działacze polickiego klubu uregulowali bowiem należności względem Europejskiej Federacji Siatkówki, dzięki czemu nic nie stoi na przeszkodzie, aby zarówno Lucie Muhlsteinowa jak i Veronika Hudima pomogły swoim koleżankom w walce o ligowe punkty. - To była dla mnie bardzo trudna sytuacja, kiedy mimo że nie byłam kontuzjowana nie mogłam wystąpić w spotkaniu przeciwko Budowlanym Toruń. Najgorsze było to, że nie mogłam wejść i pomóc dziewczynom w trudnym dla nich momencie - przyznała Francuzka.
W Policach myślą wyłącznie o rehabilitacji
Siatkarki Chemika Police przygotowują się do meczu z AGH Galeco Wisłą Kraków. Po wpadce i przegranej 1:3 z Budowlanymi Budlex Toruń sztab szkoleniowy oraz zawodniczki zapowiadają rehabilitację.
Źródło artykułu:
czyli atakujące albo rozegranie zawiodło myślę że te zawodniczki powinny wiedzieć jak machać ręką alb wystawiać....niektóre gr Czytaj całość