Przed tygodniem kielczanie nie mieli zbyt wiele do powiedzenia w starciu z bardzo silnym Jastrzębskim Węglem. Pojechali do hali rywala jak na "pożarcie", a mimo to zdołali nawiązać walkę z pretendentem do medali. Byli bardzo blisko zwycięstwa w drugiej partii - prowadzili już 21:19 - ale nie potrafili wykorzystać okazji. Ostatecznie polegli w grze na przewagi, w całym meczu nie ugrywając nawet seta.
Z kolei Delecta nie dała żadnych szans Akademikom z Częstochowy, bardzo pewnie zdobywając komplet "oczek". Świetnie zaprezentował się Dawid Konarski, autor siedemnastu punktów. To na atakującego zespołu znad Brdy kielczanie będą musieli zwrócić szczególną uwagę.
Przeciwko ekipie spod Jasnej Góry podopieczni Piotra Makowskiego musieli sobie radzić bez kapitana, Wojciecha Jurkiewicza, który odczuwał skutki urazu barku. Wiadomo, że środkowy do Kielc już pojedzie i powinien znaleźć się w meczowym składzie.
Bardzo poważnie poniedziałkowe starcie traktują gospodarze, przede wszystkim ze względu na to, iż po raz pierwszy w tym sezonie zagrają przed własną publicznością. W szeregach zespołu ze stolicy województwa świętokrzyskiego jedynie Tomasz Józefacki narzeka na drobny uraz. Pozostali siatkarze są w pełni sił.
W okresie przygotowawczym Delecta trzykrotnie pokonała swoich najbliższych rywali. Dwie potyczki w Szczecinie i jedna w Gdańsku kończyły się odpowiednio rezultatami: 4:0, 3:2, 3:1. Również w poprzednich rozgrywkach bydgoszczanie okazali się lepsi. W Hali Legionów zwyciężyli po czterosetowej walce.
Obie drużyny zebrały więc bogaty materiał do analiz. Jak jednak wiadomo, potyczki ligowe to zupełnie inna bajka niż przedsezonowe sparingi. Czy drużyny będą więc w stanie czymś się zaskoczyć? O tym przekonamy się w poniedziałkowy wieczór. Portal SportoweFakty.pl przeprowadzi relację LIVE z tego wydarzenia.
Effector Kielce - Delecta Bydgoszcz / pon. 15.10.2012 r. godz. 20.30
na Instagramie 
na Facebooku 
