Jednym z problemów jest transport. Niemiecki siatkarz po mieście porusza się służbowym samochodem, ale narzeka na korki i miejscowych kierowców. - Styl jazdy Rosjan jest szalony. Dochodzi tutaj do wielu wypadków. Sam już byłem świadkiem dwóch takich niebezpiecznych zdarzeń - przyznał.
- Miasto jest duże, przemysłowe. Są tu również parki i duże centra handlowe. Byliśmy już w kilku restauracjach, tyle że mieliśmy problemy z zamówieniem jedzenia, bo nie rozumieliśmy nawet tego, co było napisane na karcie...
Źródło: Przegląd Sportowy
Źródło artykułu:
Z kontraktem n Czytaj całość