Maciej Dobrowolski: Przykro się słucha gwizdów po meczu

W 6. kolejce PlusLigi Asseco Resovia przegrała we własnej hali z Wkręt-metem AZS 2:3. - Trzy punkty były naszym obowiązkiem - przyznawał po tej potyczce rozgrywający rzeszowian, Maciej Dobrowolski

- Jest nam przykro i nie ukrywamy tego. Nasza gra faluje i nie możemy się odnaleźć. Mam nadzieję, że będzie lepiej, musi być lepiej, bo tak grając nie wygramy zbyt wielu spotkań. A musimy, bo przecież chcemy walczyć o najwyższe trofea. Na razie nie wygląda to najlepiej i przykro się słucha gwizdów po meczu - mówił po spotkaniu rozgrywający Asseco Resovii, Maciej Dobrowolski.

Ze zdobycia pierwszych punktów w sezonie cieszył się, co zrozumiałe, Marek Kardos.  - Nie wiem na jakim etapie przygotowań jest Resovia, ale na pewno złapaliśmy ich bez formy - mówił. - Zagraliśmy bardzo dobrze elementami blok-obrona, tak jak to ćwiczyliśmy na treningach. Po pierwszym secie zszedł z nas stres i zaczęliśmy grać swoją siatkówkę - dodał.

Źródło: Polskie Radio Rzeszów

Komentarze (13)
avatar
graza
13.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie, nie myle: SP.Golas,Nowakowski, Gruszka, Ignaczak, Nowak, Stelmachowie itp itd, wszyscy oni ogrywali sie wlasnie w Cz-wie( no chyba nie w Rzeszowie ) 
avatar
rzeszowiak
12.11.2012
Zgłoś do moderacji
5
7
Odpowiedz
do graza: Skoro taka kuźnia to jakich wychowanków wychowali bo mam wrażenie że mylisz pojęia ? 
avatar
rzeszowiak
12.11.2012
Zgłoś do moderacji
5
7
Odpowiedz
do kask: Ty za to jesteś sprzątaczką w hipermarkecie!!! prawda boli ,czewa z nikim do tego feralnego meczu nie wygrała to jak mam ją nazwać mistrzowie , bo wygrali z mistrzami !!!! 
mcaga
12.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mi sie wydaje, ze rzeszowia mial na mysli raczej to, ze AZS Częstochowa mial byc w tym sezonie dostarczycielem punktow dla najlepszych zespolow. I Resovii przegrana z nimi nie powinna absolutni Czytaj całość
avatar
stary kibic
12.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie rozumię braku szacunku do zawodników.. Nikt od razu nie był Gibą, Milijkovicem czy Juantoreną na światowym poziomie. A Bociek zagrał napradę bardzo dobry mecz i nie można mu tego odbierać t Czytaj całość