Trzy zwycięstwa białostoczanek na początku walki o AMP

13. Akademickie Mistrzostwa Polski to swoista przygrywka do sezonu dla siatkarek z Białegostoku. Mimo to podlasianki celują w odzyskanie zdobytego przed dwoma laty złotego medalu, bowiem rok temu zajęły dopiero trzecie miejsce. Choć nie jest to dla drużyny impreza docelowa, AZS Białystok wydaje się być faworytem turnieju.

Joanna Seliga
Joanna Seliga

Trzy pierwsze spotkania podopieczne Dariusza Luksa rozegrały z siatkarkami AZS-u AWF Warszawa, AZS-u UEK Kraków oraz AZS-u Politechniki Śląskiej Gliwice. Wszystkie mecze wygrały pewnie, a szkoleniowiec białostocczanek mógł wypróbować potencjalną pierwszą szóstkę.

Pierwszy mecz przeciwko stołecznej drużynie można nazwać deklasacją warszawianek, które w żadnym elemencie siatkarskiego rzemiosła nie dorównywały zawodniczkom ze stolicy Podlasia, które do Rzeszowa przyjechały w jednym celu - odzyskania mistrzowskiego tytułu. W ciągu trzech szybkich partii, grające w nieco innym zestawieniu niż w poprzednim sezonie, podopieczne trenera Luksa zmiotły z boiska drugoligowe siatkarki, przypominając im, kto gra w PlusLidze Kobiet.

AZS Białystok - AZS AWF Warszawa 3:0 (25:16, 25:15, 25:17)

Podobny przebieg miała konfrontacja z krakowiankami, które walkę ze swoimi rywalami podjęły tak naprawdę tylko w drugim secie. Zarówno w pierwszej, jak i trzeciej odsłonie na parkiecie karty rozdawały podlasianki, które grały w, wydawałoby się, najlepszym jak na chwilę obecną składzie. Wśród nowych siatkarek w całej krasie zaprezentowały się Anna Manikowska oraz Izabela Żebrowska. Na symboliczne zmiany wchodziły też inne pozyskane zawodniczki.

AZS UEK Kraków - AZS Białystok 0:3 (17:25, 20:25, 18:25)

W ostatnim grupowym spotkaniu siatkarek z Podlasia po przeciwnej stronie siatki stanęły akademiczki z Gliwic. Także i tym razem nie miały one zbyt wiele do powiedzenia. Z pewnością chciałyby zapomnieć szczególnie o pierwszej partii, przegranej do 12. W innych setach udało im się zdobyć więcej punktów, lecz nie na tyle, by zagrozić AZS-owi Białystok.

AZS Białystok - AZS Politechnika Śl. Gliwice 3:0 (25:12, 25:16, 25:18)

W piątek o godz. 19.00 rozpocznie się półfinał, w którym zmierzą się akademiczki z Białegostoku i z Rzeszowa. Finał i mecz o trzecią lokatę akademickie kluby rozegrają w sobotę.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×