Wiesław Popik (szkoleniowiec BKS-u Aluprof Bielsko-Biała): Gramy dobrze od jakiegoś czasu. Ustawiamy sobie dobrze grę zagrywką i taktyką naszego grania. Wiąże się to też z naszym dobrym blokiem. Mieliśmy w tym spotkaniu 17 punktowych bloków. Wygraliśmy kolejny mecz za trzy punkty, jesteśmy na pierwszym miejscu, cieszymy się i pracujemy dalej, aby utrzymać ten poziom gry. Siódemce Legionovii życzę powodzenia, bo zespół naprawdę walczył. My mamy inne priorytety, a Legionovia na pewno chce się utrzymać w lidze. Na pewno mają fajny zespół i życzę im, aby na koniec sezonu cieszyły się z pozostania w Orlen Lidze.
Wojciech Lalek (szkoleniowiec Siódemki Legionovii Legionowo): Ciężko powiedzieć coś po takim meczu trenerowi. Statystyki są dla nas nieubłagane. Wyglądają tak, jak to było widać niestety na boisku. Mecz pokazał dlaczego Aluprof jest liderem, a nasza drużyna męczy się na miejscu siódmym.
Milada Bergrova (kapitan BKS-u Aluprof Bielsko-Biała): Gramy jak na razie na wysokim poziomie jeśli chodzi o zagrywkę. Trzymamy wynik dobrym blokiem. Dlatego myślę, że wygrywamy ciężkie i niełatwe mecze.
Kinga Bąk (kapitan Siódemki Legionovii Legionowo): Doskonale zdawałyśmy sobie sprawę do kogo przyjeżdżamy. To był bardzo trudny mecz. Chciałyśmy powalczyć, tak jak w większości meczów to robimy. Nie wyszedł nam ten mecz na pewno. Bardzo dobrą zagrywką Aluprof odrzucił nas od siatki. Ciężko się grało, tym bardziej, że rywalki mają dobry, wysoki blok. Skupiamy się na kolejnym spotkaniu, jednak szkoda, że dzisiaj nie udało nam się pokazać, jak potrafimy walczyć.