Złe przyjęcie było naszym gwoździem do trumny - wypowiedzi po meczu Budowlani Łódź - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Budowlane Łódź przegrały na własnym parkiecie 0:3 z Bankiem BPS Muszynianka Fakro Muszyna. Nad czym łódzki zespół powinien popracować przed kolejnymi trudnymi spotkaniami?

Bogdan Serwiński (trener Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna ): Jestem bardzo zadowolony, ponieważ mój zespół zagrał dziś dobre, a momentami nawet bardzo dobre, zawody. Jak patrzę teraz na raport meczowy, to spojrzenie wizualne podczas spotkania potwierdza się na papierze. Nawet delikatna niefrasobliwości w polu serwisowym w trzecim secie nie zmienia mojego zdania o dobrej grze drużyny. Gratuluję mojemu zespołowi! W nagrodę ma jutro dzień wolny.

Maciej Kosmol (trener Budowlanych Łódź): Gratulację dla zespołu gości. Myślę, że dzisiaj zespół z Muszyny pokazał nam jak należy grać. Przede wszystkim jak należy przyjmować i atakować. Mój zespół nie robił tego dobrze i to był nasz gwóźdź do trumny. Niestety nasze rozgrywające musiały biegać podczas meczu bardzo dużo, przez co ciężko było wyprowadzić atak tak, by zdobyć punkt. Nie udało się tych punktów zdobywać, nie wykorzystywaliśmy naszych środkowych, które są naszą silną bronią. Musimy pracować dalej. Szkoda, że nie udało się nam utrzymać poziomu sprzed tygodnia. Czekają nas kolejne dwa ciężkie mecze, dlatego pracujemy dalej.

Aleksandra Jagieło (kapitan Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna): Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa. Przede wszystkim dlatego, że mamy teraz miejsce w pierwszej czwórce i dzięki temu będziemy grały w ćwierćfinale Pucharu Polski. I tak jak wcześniej powiedział trener, dzięki zwycięstwu mamy jutro dzień wolny, z czego również bardzo się cieszymy.

Sylwia Pycia (kapitan Budowlanych Łódź): Gratuluję zwycięstwa zespołowi z Muszyny. Zespół gości pokazał nam naprawdę fajną siatkówkę. W mojej drużynie brakowało dobrego przyjęcia, przez co gra z takim przeciwnikiem jak Muszyna była bardzo trudna. Nie radziłyśmy sobie na siatce ani w ataku. Przed nami mecze z równie trudnymi przeciwnikami. Potrzebujemy więcej koncentracji i stabilności w elementach, które dziś zawodziły.

Komentarze (0)