Angelika Bulbak: Trzeba patrzeć dalej

W 9. kolejce Orlen Ligi, Akademiczki przegrały w potyczce z Atomem Trefl Sopot. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:3. Jednak Angelika Bulbak zapewnia, że siatkarki wykazały się dużym zaangażowaniem.

Katarzyna Rozmysłowicz
Katarzyna Rozmysłowicz

W sobotę siatkarki AZS-u Metal-Fach Białystok zmierzyły się z niełatwym przeciwnikiem. Atom Trefl Sopot to drużyna znajdująca się w górnej części tabeli Orlen Ligi. Jednak pomimo przegranej, Akademiczki tak łatwo nie dawały za wygraną. - Starałyśmy się, dałyśmy z siebie jak najwięcej. Było nieco przestojów. To był trudny przeciwnik, który ma ciężką zagrywkę, dostałyśmy takie informacje. Jednak myślę, że trochę uporałyśmy się z tym. Przegrałyśmy - trudno, trzeba patrzeć dalej. Chciałyśmy wygrać to spotkanie, ale potoczyło się inaczej - skomentowała siatkarka AZS-u Metal-Fach Białystok, Angelika Bulbak.

Zawodniczka ze stolicy Podlasia wskazuje, co jeszcze trzeba poprawić, ale zauważa  postępy w grze drużyny. - Nie jestem do końca zadowolona z siebie, bardziej z obrony, ponieważ cały tydzień trenowałyśmy ten element. Natomiast moim zdaniem, przyjęcie mogłoby być dokładniejsze - wypowiedziała się Bulbak.

Natalia Kurnikowska to od niedawna nowy kapitan AZS-u Metal-Fach Białystok. Angelika Bulbak nie ukrywa, że Kurnikowska wywiązuje się ze swoich obowiązków.
Spisuje się dobrze, nie narzekam. Podpowiada nam, także jest ok - dodała na koniec siatkarka.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×