Rafael Redwitz: Klub chce się mnie pozbyć!

Były siatkarz Asseco Resovii zdradził, że znajduje się w fatalnej sytuacji: zarząd Iskry Odincowo chce zerwać jego kontrakt z klubem, choć sam zawodnik nie ponosi w tym żadnej winy.

W tym artykule dowiesz się o:

Niedawno nasz portal donosił o rzekomym odejściu Rafaela Redwitza z Iskry Odincowo, którego rzekomym powodem miała być słaba postawa rozgrywającego i niespełnienie przez niego oczekiwań zarządu klubu oraz fanów. Dla części kibiców były to tylko niczym niepoparte plotki, jednak niedawno sam zawodnik na swojej stronie na portalu Facebook opublikował oświadczenie w kilku językach, w którym potwierdza, że zarząd Iskry zamierza bez podania żadnych konkretnych przyczyn pozbyć się go po zaledwie pięciu miesiącach od podpisania kontraktu. Siatkarz nie zgadza się z postępowaniem pracodawcy i zamierza walczyć o swoje prawa.

Oświadczenie Rafaela Redwitza:

Po pięciu miesiącach pracy mój klub, Iskra Odincowo, zamierza bez mojej winy zerwać mój kontrakt. Powód: przełamanie problemów związanych z absencją kontuzjowanych graczy i słaba postawa drużyny. Dla trenera rozwiązaniem było zatrudnienie zagranicznego atakującego. To oznacza, że jeden obcokrajowiec musi opuścić zespół, ponieważ w lidze rosyjskiej obowiązuje limit dwóch graczy z zagranicy w meczu. Kanadyjczyk Schmitt to podstawowy atakujący, dlatego wybór tego zawodnika jest bezsprzecznie skupiony na pozycji rozgrywającego. Jestem dotknięty tą decyzją i jej niesprawiedliwością. Chcę oznajmić, że jestem zdeterminowany do walki o swoje prawa z powodu moralnych, fizycznych i sportowych krzywd, jakich doznałem.

[i]Rafa

[/i]

Źródło artykułu: