Bydgoszczanie już w poniedziałek zameldowali się w Moers. Polecieli tam w bardzo dobrych nastrojach po zwycięstwie nad Skrą Bełchatów. Dla Delecty nie było to zwykłe spotkanie, bowiem po raz pierwszy w historii udało im się wygrać w ligowych rozgrywkach z tym rywalem. Ten pojedynek mają już jednak za sobą i muszą skupić się nad kolejną rundą europejskich rozgrywek. Ich przeciwicy nie mają powodów do radości po ostatnim pojedynku. Moerser na własnym terenie uległ liderowi tabeli, Volleys Berlin, zdobywając jedynie seta.
Podopieczni Piotra Makowskiego mogą być zadowoleni z dotychczasowej postawy na krajowym podwórku. Obecnie zajmują drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 33 oczek. Inaczej jest w przypadku niemieckiej drużyny. W Bundeslidze idzie im średnio - mają na koncie 12 punktów, co daje im siódmą pozycję. W rozgrywkach zanotowali już 7 porażek.
W Pucharze Challenge od początku siatkarze Chang Cheng Liu grają bezbłędnie. W 2. rundzie na ich drodze stanął luxemburski VC Strassen, którego dwukrotnie odprawili z kwitkiem bez straty seta. Podobnie skończyło się w 1/16 finału. Dwumecz z Chemes Humenne niemiecka drużyna również bezproblemowo rozstrzygnęła na swoją korzyść. Delecta zaczęła przygodę w Challenge Cup od poprzedniej rundy. Ich przeciwnikiem był Hapoel Mate-Asher Akko, z którym bydgoszczanie nie mieli żadnych problemów, dwukrotnie wygrywając 3:0. Jedno jest pewne. Któraś z drużyn straci status niepokonanej.
W ekipie Moerser występuje aż siedmiu obcokrajowców, w tym czterech Holendrów. Jednego z nich bardzo dobrze pamiętają kibice Jastrzębskiego Węgla. Mowa o Nico Freriksie, który reprezentował barwy JW w sezonie 2008/2009.
Czy bydgoszczanie poradzą sobie w Niemczech i wrócą z zaliczką? Czy gospodarzom uda się czymś zaskoczyć Delectę? Początek spotkania o godz. 19:30. Relacja LIVE na naszym portalu!