Sparta Warszawa nie traci nadziei

Najbliższy rywal AZS KSZO Ostrowiec ugrał w dotychczasowych rozgrywkach raptem jednego seta. Jednak Sparta Warszawa nie traci nadziei i do Ostrowca wybiera się zaprezentować z jak najlepszej strony.

Anna Soboń
Anna Soboń

AZS KSZO Ostrowiec Św. po piętnastu spotkaniach plasuje się na piątym miejscu z 24 punktami. W ostatniej kolejce ligowej, podopieczne trenera Dariusza Parkitnego bez problemów pokonały SMS Sosnowiec w trzech odsłonach, jednak nie zamierzają zlekceważyć rywalek.

- Drużyna Sparty Warszawa pozyskała dwie nowe zawodniczki, jednak nie mamy informacji co to za siatkarki i staramy się zdobyć jakieś materiały dotyczące ich gry. Mimo że Sparta nie zdobyła jak dotąd punktu, to jednak trzeba podejść do meczu poważnie, bo w I lidze nikogo nie można lekceważyć. We własnej hali postaramy się nie zawieść naszych wspaniałych kibiców - skomentował szkoleniowiec ostrowczanek, Dariusz Parkitny.

Wprawdzie dorobek siatkarek Sparty w obecnych rozgrywkach to zero zdobytych punktów, jednak zawodniczki nie tracą nadziei i mecze traktują jak formę przygotowania do walki o I-ligowy byt.

- Nasze konto punktowe nie jest najbogatsze delikatnie mówiąc, jednak nie tracimy nadziei na lepsze jutro. Nowy szkoleniowiec potrafi nas zmobilizować i dodać siły w trudnych momentach. Pracujemy i robimy swoje, a efekty mamy nadzieję, że już niebawem przyjdą. Teraz przed nami spotkanie w Ostrowcu Świętokrzyskim i to na pewno gospodynie są faworytkami tego pojedynku, jednak postaramy się troszkę utrudnić im zadanie i powalczymy o jak najlepszy rezultat - powiedziała Katarzyna Lisiecka, atakująca Sparty Warszawa, która jakiś czas temu reprezentowała barwy AZS KSZO.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×