Dominika Nowakowska: Puchar Polski pokazuje, że pierwsza liga jest mocna

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zespół Jedynki Aleksandrów Łódzki przegrał na własnym parkiecie z drużyną Chemika Police 0:3. Jak libero Jedynek, Dominika Nowakowska oceniła spotkanie?

Podopieczne Mariusza Bujka przegrały na własnym parkiecie kolejne ważne spotkanie. Pierwszą porażkę poniosły z zespołem Impela Wrocław podczas walki o Puchar Polski, kolejną z drużyną Chemika Police, z którą rywalizują o awans do Orlen Ligi. Jedynki w obu spotkaniach wykazywały się heroicznymi obronami i walką do samego końca. - Sety nie oddają wyniku trzy do zera, ponieważ w każdej partii walczyłyśmy do samego końca. Ostatnie fazy setów zadecydowały o takim wyniku. Na pewno była walka, ale zespół Chemika Police okazał się lepszy. My nie zagrałyśmy najlepiej. Był to nasz kolejny słabszy mecz. Myślę, że zmęczenie wynikające ze spotkania o Puchar Polski daje się odczuć. Przed nami kolejny wyjazd. To wszystko na pewno ma jakiś wpływ na naszą formę - powiedziała Dominika Nowakowska.

Dominika Nowakowska grająca z numerem 13 wierzy w sukces swojej drużyny
Dominika Nowakowska grająca z numerem 13 wierzy w sukces swojej drużyny

18 lutego we wrocławskiej hali Orbita Jedynka Aleksandrów Łódzki zmierzy się z drużyną prowadzoną przez Tore Aleksandersena. Będzie to mecz rewanżowy 1/8 finału o Puchar Polski. - Na pewno będziemy walczyć. Jednak będzie to ciężki mecz, ponieważ będziemy grały w wielkiej hali, w której nigdy nie trenowałyśmy, będziemy grały nowymi piłkami. Dodatkowym atutem wrocławianek jest to, że będą grały u siebie. My zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wygrać. Zdajemy sobie sprawę, że Impel Wrocław będzie faworytem w tym meczu - przyznaje siatkarka.

Podczas pierwszych spotkań rozgrywanych w ramach walki o Puchar Polski doszło do kilku niespodzianek. Największą z nich była porażka 0:3 Budowlanych Łódź z pierwszoligowym Eliteski AZS Uniwersytet Ekonomiczny Kraków. - Pokazujemy, że pierwsza liga nie odstaje tak bardzo od rozgrywek Orlen Ligi. Tym bardziej czołówka drużyn z naszych rozgrywek. Dziewczyny z Krakowa widać, że są w bardzo dobrej formie. Przed ograniem Budowlanych Łódź pokonał również Chemika Police. My zmierzymy się z nimi za tydzień. Mam nadzieję, że nasza forma będzie lepsza. Puchar Polski pokazuje, że pierwsza liga jest mocna - stwierdza Nowakowska.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)