Pokazaliśmy charakter - komentarze po meczach Impel Wrocław - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza wywalczył awans do półfinału Orlen Ligi, eliminując zespół z Wrocławia. - Byłyśmy świetnie przygotowane na to, co pokaże Impel - przyznała Magdalena Śliwa.

Vesna Djurisić (kapitan Impela Wrocław): Zrobiłyśmy dzisiaj wszystko żeby doprowadzić do piątego meczu. Miałyśmy bardzo dobre momenty, ale w decydującym fragmencie nasze rywalki świetnie zagrały blokiem i zagrywką i my nie znalazłyśmy na to odpowiedzi.

Tore Aleksandersen (trener Impela Wrocław): Jestem rozczarowany przede wszystkim wczorajszym meczem. Zabrakło nam koncentracji i przegraliśmy wiele akcji, których przegrać nie powinniśmy. Dzisiejsze spotkanie mieliśmy praktycznie wygrane, prowadziliśmy 2:1, a potem wszystko się załamało. To frustrujące. Odkąd przejąłem ten zespół wiele się zmieniło. Tym razem zabrakło nam jeszcze doświadczenia i umiejętności, by awansować do półfinału, ale wierzę, że moje zawodniczki dalej będą robić postępy. Liczę, że te mecze zaprocentują w przyszłości.

Magdalena Śliwa (kapitan Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza): Zagrałyśmy dzisiaj bardziej zdecydowanie. Byłyśmy świetnie przygotowane na to, co pokaże Impel. Jestem przeszczęśliwa, że na tak trudnym terenie wywalczyłyśmy awans do półfinału.

Waldemar Kawka (trener Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza): Wiedzieliśmy, że spotkały się tutaj dwa bardzo wyrównane zespoły. Myślę, że Impel jest sam sobie winien, że zakończył rundę zasadniczą dopiero na szóstym miejscu. W innych układach na pewno miałby znacznie większe szanse na półfinał. Dzisiaj wrocławianki postawiły nam się maksymalnie. Widać, że mają potencjał i mogą być groźne dla każdego. Osobiście najbardziej cieszę się z tego, że mój zespół potrafił wygrać mimo niekorzystnego przebiegu meczu. Pokazaliśmy charakter i dzięki temu jesteśmy w czwórce.

Komentarze (0)