Polegliśmy w sportowej walce - komentarze po meczu PTPS Piła - Impel Wrocław

Impel Wrocław zakończył sezon na 5. miejscu. - Nasza gra była daleka od ideału, ale cieszę się z tego zwycięstwa - stwierdził Tore Aleksandersen po meczu z PTPS-em.

Makare Wilson (kapitan Impela Wrocław): Ten sezon mógł się zakończyć dla nas gorzej, mógł też zakończyć się lepiej. W ostatnim meczu pokazałyśmy, że jesteśmy zespołem i potrafimy do samego końca walczyć razem o zwycięstwo, a to jest najważniejsze. Pilanki zagrały dzisiaj z naprawdę dobrze, dlatego nasza wygrana cieszy podwójnie.

Tore Aleksandersen (trener Impela Wrocław): To był jeden z tych meczów, które gra się bardzo trudno i na zwycięstwo trzeba ciężko zapracować. Zagramy w przyszłym sezonie w europejskich pucharach, co jest dla nas niezwykle ważne. Nasza gra była daleka od ideału, ale cieszę się ze zwycięstwa i piątego miejsca. Możemy już zacząć myśleć o przyszłym sezonie.

Monika Naczk (kapitan PTPS-u Piła): Cieszę się, że w każdej sytuacji byłyśmy zespołem. W przeciągu całego sezonu to procentowało i przełożyło się na zwycięstwa. Chciałabym podziękować wszystkim, którzy pracowali na nasze wyniki, a także kibicom, którzy wspierali nas bez względu na grę. Teraz będziemy miały trochę wolnego. Dobrze, że ten sezon się już zakończył.

Dariusz Luks (trener PTPS-u Piła): Impel poczynił na przestrzeni tego sezonu ogromny postęp i należą im się gratulacje. Patrząc na naszą sytuację w przeciągu całych rozgrywek, chylę czoła przed moimi zawodniczkami. PTPS był walecznym zespołem, z którym świetnie się pracowało. Na podziękowania zasłużyli wszyscy ludzie związani z klubem, od sekretarki do naszego znakomitego lekarza. Nie pokonaliśmy wrocławianek, ale polegliśmy w sportowej walce. Pozostaje nam czekać na rozpoczęcie kolejnego sezonu.

Komentarze (0)