Raul Lozano odchodzi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W dniu 16 września w siedzibie Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Warszawie odbyło się spotkanie Prezesa Związku Mirosława Przedpełskiego i członków Prezydium PZPS z trenerami polskiej kadry Raulem Lozano i Alojzym Świderkiem. Obydwie strony uznały, że czteroletni cykl szkoleniowy dobiegł końca i kontrakt nie zostanie przedłużony.

W tym artykule dowiesz się o:

Tematem wtorkowego spotkania w siedzibie PZPS było omówienie i podsumowanie czteroletniego kontraktu Raula Lozano, którego ważność upływa z dniem 31 grudnia 2008 roku.

Prezes Mirosław Przedpełski w imieniu Zarządu Związku wyraził podziękowanie dla trenera Raula Lozano za bardzo dobrą pracę dla siatkówki oraz osiągnięte sukcesy sportowe. - Związek zdobył nowe doświadczenie w zakresie organizacji pracy reprezentacji narodowej. Dzięki pracy trenera całkowicie zmieniła się atmosfera wokół naszej dyscypliny, o siatkówce mówi się bardzo dobrze - ocenili prezes Przedpełski.

Jednocześnie Polski Związek Piłki Siatkowej oraz Raul Lozano uznali, że zaplanowany przez Argentyńczyka czteroletni cykl szkoleniowy został zakończony, a nowy kontrakt nie zostanie podpisany.

Obecne władze PZPS podjęły też decyzję o przekazaniu prawa do wyboru nowego trenera na ręce nowego Zarządu, który zostanie powołany na Walnym Zgromadzeniu w dniach 27 i 28 października 2008 r.

Raul Lozano oficjalnie został szkoleniowcem biało - czerwonych 17 stycznia 2005 roku. Za najistotniejszy cel swojej misji w Polsce postawił sobie, aby zmienić sposób myślenia o siatkówce - siatkarzy, działaczy i środowiska. - Żeby osiągnąć jakiś wynik trzeba ciężko pracować - to dewiza Lozano.

Największym sukcesem Argentyńczyka było wicemistrzostwo świata z 2006 roku. Polacy przygotowywali się do pamiętnego turnieju w Japonii pół roku, ciężko pracując i skrzętnie wykonując polecenia selekcjonera. Opłaciło się - z Azji przywieźli srebrny krążek.

Potem jednak nie było już tak kolorowo. Siatkarze pracowali równie ciężko, ale zamiast kolejnych sukcesów pojawiały się rozczarowania (4 miejsce w Final Six LŚ w Katowicach) i wstydliwe porażki (mistrzostwa Europy 2007, turniej kwalifikacyjny w Tallinnie).

Najważniejszym celem sportowym Raula Lozano i jego podopiecznych było zdobycie medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Całokształt działań w roku 2008 podporządkowano olimpijskiej rywalizacji. Kiedy więc Polacy wrócili do domu z niczym, stało się jasne, że przyszedł czas zmian i jak powiedział prezes Mirosław Przedpełski, odświeżenie atmosfery w polskiej kadrze narodowej.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)