Jastrzębski Węgiel z trójką nowych zawodników!

Brązowy medalista ubiegłorocznych rozgrywek Plusligi ogłosił zakontraktowanie trzech nowych graczy. W drużynie Lorenzo Bernardiego zagrają Słowak, Francuz i Grek.

Wcześniej było już wiadomo, że do Jastrzębia zawita słoweński środkowy Alen Pajenk. Kolejnym nowym zawodnikiem w Jastrzębskim Węglu będzie Michał Masny. Dla reprezentanta Słowacji będzie to dla czwarty klub w Polsce, wcześniej bronił barw Płomienia Sosnowiec, ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i Delekty Bydgoszcz.

Jastrzębianie pozyskali także przyjmującego reprezentacji Francji, Nicolasa Marechala, występującego w minionych rozgrywkach w AS Cannes. Zawodnik ten niedawno otrzymał polski paszport (o czym informowaliśmy TUTAJ), co ułatwi możliwość rotowania składem trenerowi Lorenzo Bernardiemu.

Czwartym nowym nabytkiem klubu ze Śląska będzie 23-letni grecki rozgrywający, Dimitris Filipov. Reprezentant Grecji w poprzednim sezonie grał w .

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (19)
Radoslav
18.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taki spóźniony o 1 dzień prezent na 19 urodziny :P Nie jestem zachwycony, tymi transferami jedynie Masny choć nie ukrywam, że wolałbym nadal widzieć Tischera, który ma wyższy blok, potrafi ata Czytaj całość
avatar
rbk17
17.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W końcu JW jest na tyle silne aby powalczyć o mistrza, w poprzednich sezonach było blisko, ale zabrakło trochę szczęścia. 
avatar
stary kibic
16.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szału nie ma.. Ale siła jest. Słowem - bez zmian. 
avatar
Teken
16.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Masny, Marechal, Pajenk, Łasko, Kubiak, Bontje, Wojtaszek. Z takim składem to oni mają 4 obcokrajowców, a na boisku może być ich tylko 3. 
avatar
maaagik
16.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro przychodzi Masny i ten grecki sypacz, to czy to znaczy, że Tischer odchodzi? Bo nic mi o tym nie było wiadomo. Szkoda, każdego roku Grodecki potrafił coś wykombinować, ale w tym sezonie n Czytaj całość