Co prawda Copra Elior Piacenza nie sprostała Trentino Volley w finale Serie A1 i tym samym nie powtórzyła wyników z 2001 i 2009 roku, ale i tak drużyna Luci Montiego może zaliczyć ten sezon do udanych, choćby z powodu zdobycia Pucharu Challenge (bez straty seta we wszystkich spotkaniach turnieju!). Wyróżniającymi się postaciami tej ekipy byli m.in reprezentujący klub z Piacenzy od 2003 roku Hristo Zlatanov, rozgrywający Luciano De Cecco i wybitny kubański środkowy Robertlandy Simon.
Cała trójka jest obecnie kuszona przez największe kluby Starego Kontynentu. Przyszłość bułgarskiego przyjmującego jest wiązana z Fenerbahce Grundig Stambuł, którego nowy trener Daniel Castellani otrzymał zadanie przeprowadzenia kadrowej rewolucji i powrotu na krajowe i europejskie podia. Ponadto zdobywca Pucharu CEV, Halkbank Ankara, jest zainteresowany sprowadzeniem trenera Montiego. De Cecco jest, jak twierdzi portal volleyball.it, rozchwytywany przez połowę siatkarskiego świata, jednak jego kontrakt z dotychczasowym klubem obowiązuje jeszcze przez rok i decyzja dotycząca przyszłości Argentyńczyka zależy wyłącznie od prezesa klubu, Guido Molinaroliego. Sporo się mówi także o zainteresowaniu Simonem, który w minionym sezonie udowodnił, że jest jednym z najlepszych środkowych na świecie. Byłego reprezentanta Kuby ma kusić sam klub z Trento, ale Molinaroli postawił sprawę jasno: jeśli Simon nie pozostanie w Piacenzie, to trafi wyłącznie do zespołu zagranicznego.
Zespół srebrnego medalisty ligi włoskiej opuścił rezerwowy rozgrywający Antonio Corvetta. Amerykański środkowy Maxwell Holt po 30 czerwca stanie się wolnym zawodnikiem; siatkarzem ma być zainteresowane Dynamo Krasnodar.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!