LŚ gr. C: Dobry początek Finów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pierwszy mecz tegorocznej Ligi Światowej poszedł po myśli Tuomasa Sammelvuo i prowadzonej przez niego fińskiej kadry. Portugalczycy nie mieli nic do powiedzenia wobec formy swoich przeciwników.

Można się było spodziewać, że nowa myśl trenerska w reprezentacji Finlandii w osobie Tuomasa Sammelvuo wprowadzi sporo ożywienia w grę kadry Suomi, ale takiego początku przygody Finów z tegoroczną Ligą Światową nie spodziewał się nikt. Drużyna z północy Europy w pierwszym secie wręcz zmiażdżyła Portugalczyków, a na rozegraniu szalał Mikko Esko. Doświadczony gracz umiejętnie korzystał ze wszystkich opcji w ataku, na co siatkarze z Półwyspu Iberyjskiego nie mogli znaleźć odpowiedzi. Dotkliwa porażka otrzeźwiła zawodników Flavio Gulinelliego na tyle, by w kolejnym secie nawiązać wyrównaną walkę: dzięki skuteczności Valdira Sequeiry (który w całym spotkaniu zdobył 15 "oczek") kibice w Helsinkach byli świadkami gry na przewagi, z której zwycięsko wyszli gospodarze.

Nierówny poziom gry zemścił się na Portugalczykach w trzecim secie; ich własne błędy w połowie partii były jak woda na młyn dla podopiecznych Sammelvuo, grających szybko i efektownie. Pojedyncze dobre akcje portugalskich środkowych nie mogły powstrzymać prących do wygranej Finów. Mecz zakończył widowiskowym blokiem Kostantin Szumow.

Finlandia - Portugalia 3:0 (25:13, 29:27, 25:18)

Finlandia: Esko, Siltala, Sivula, Matti Oivanen, Szumow, Mikko Oivanen, Juho Rajala (libero) oraz Hietanen, Tervaportti, Kerminen

Portugalia: Marcel, Fereira, Arajuo Pinheiro, Joao, Sequeira, Reis Lopes, Coehlo (libero) oraz Idi, Violas

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Drużyna M Z P Ratio sety Ratio m. pkt Punkty
0 10 8 2 2.364 1.143 23
0 10 7 3 1.786 1.061 22
0 10 4 6 0.727 0.941 13
0 10 4 6 0.857 0.964 12
0 10 4 6 0.667 0.957 11
0 10 3 7 0.640 0.959 9
Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Eroll
31.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Finlandia gra praktycznie w najmocniejszym składzie i z pewnością będzie głównym kandydatem do wygrania grupy. Wydaje się, że tylko Kanada i Holandia będą w stanie toczyć z nimi równe boje.  
avatar
MDmaster
31.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To już?! Już pierwszy mecz?! Coś przegapiłem :O Myślałem, że dopiero mniej więcej za 5 dni, a tu już 1 mecz! Mimo wszystko można było się takiego wyniku spodziewać.