- Myślę, że to jest większa szansa dla tych słabszych zespołów, aby wyrównać poziom, ponieważ będą one mogły podpisywać umowy z najlepszymi zawodnikami. W tym wypadku chodzi nam o to, aby wyrównać poziom rozgrywek, a po drugie, aby najbardziej utalentowani siatkarze nie siedzieli na ławce, tylko grali na parkietach PlusLigi - powiedział na antenie TVP Olsztyn przewodniczący Rady Nadzorczej PLPS S.A. Andrzej Gołaszewski.
Draft toczyć ma się według zasad podobnych do obowiązujących w lidze NBA. Dotyczyć ma polskich graczy, którzy nie ukończyli 23 roku życia i nie rywalizowali wcześniej na parkietach PlusLigi. Wyjątek dotyczyć ma wychowanków. Pierwszeństwo w wyborze zawodnika będą miały najsłabsze ekipy minionego sezonu.
Źródło: TVP Olsztyn
Np. siatkarz drużyny Młodej Ligii z Resovii nie będzie wybierany do Draftu, bo jest "wychowankiem", choć dołączył do niej załóżmy w wieku 21 lat?