Francesca Piccinini w Modenie. "Królowa" przybywa, aby zwyciężać

Podnoszący się z gruzów klub z Modeny w końcu potwierdził transferowy hit. Od nowego sezonu w barwach LIU JO ujrzymy Franceskę Piccinini.

Zespół z Modeny w ubiegłych rozgrywkach był negatywnym aktorem w Serie A. Z powodu nierzetelności sponsorów i działaczy ekipa popadła w ogromne długi, zawodniczki miesiącami nie otrzymywały należnych im pensji. Klub był więc zmuszony do wycofania się ze zmagań ligowych.

Teraz drużyna z Modeny przy pomocy sponsora LIU JO powraca do włoskiej ekstraklasy, aby odzyskać utraconą wiarygodność i osiągnąć sportowy sukces. W tym ostatnim ma zespołowi pomóc legenda reprezentacji Italii i Serie A - Francesca Piccinini. Zawodniczka, nazywana "Królową" ze względu na swoje zasługi dla włoskiej siatkówki, zdecydowała się związać kontraktem z LIU JO. "Picci" obok Paoli Cardullo będzie największą gwiazdą nowej ekipy.

- Oczywiście jestem tu, aby wygrywać - powiedziała doświadczona przyjmująca. - Uwielbiam zwyciężać. Ostatni rok potoczył się źle (klub siatkarki - Duck Farm Chieri - nie wypłacał jej wynagrodzenia - przyp. red.) i to było dla mnie bardzo trudne, dlatego też mam ogromną ochotę na rewanż i odbicie się. Jestem na to gotowa - dodała na łamach volleyball.it Piccinini.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (0)