Kazijski nie wyklucza powrotu do reprezentacji

Przyjmujący Halkbanku Ankara zabrał głos na temat ponownej gry w kadrze narodowej. Aby zdecydował się na taki ruch, musi zostać jednak spełniony pewien warunek.

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński

Tym warunkiem są zmiany w kierownictwie bułgarskiej siatkówki. - Już od dłuższego czasu powtarzam, że jeśli coś się w tym względzie ruszy, jestem gotów wrócić do reprezentacji i jako pierwszy zadzwonić do trenera. Nie dostrzegam jednak żadnych zmian, żeby nie powiedzieć, że wszystko wygląda gorzej niż dawniej. W takim wypadku nie mamy o czym rozmawiać - komentuje Matej Kazijski.

Mimo swojej nieobecności, Bułgar śledził poczynania kolegów podczas Ligi Światowej 2013. - Oglądałem spotkania drużyny narodowej w Lidze Światowej. Niewiele zabrakło im do osiągnięcia lepszego rezultatu, ale i tak chłopcy spisali się bardzo dobrze - dodaje.

Kazijski zrezygnował z gry w reprezentacji w czerwcu 2012 roku. Jego decyzja była w głównej mierze spowodowana odejściem trenera Radostina Stojczewa, który opuścił kadrę z powodu poważnego konfliktu z przewodniczącym krajowej federacji Danczo Lazarowem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×