Pozyskanie Pawła Siezieniewskiego to jeden z kilku głośnych transferów, przeprowadzonych przez Cuprum Lubin. Wicemistrz Polski w barwach Jastrzębskiego Węgla, brązowy medalista z AZS-em Olsztyn zdradza, że klub z Dolnego Śląska już dwanaście miesięcy temu złożył mu ofertę. - W zeszłym roku włodarze Cuprum Mundo próbowali mnie namówić na grę w zespole z Lubina. Ale na drodze stanęło kilka spraw i czynników, nie tylko sportowych - tłumaczy w rozmowie na łamach strony internetowej klubu.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Determinacja działaczy była tak duża, iż dopięli swego i doświadczony przyjmujący podpisał kontrakt z Miedziowymi. - Muszę przyznać, że włodarze klubu mocno mnie namawiali na to, żebym zasilił szeregi ich drużyny. Pomimo tego, że miałem parę ofert i propozycji pozostania w PlusLidze, zaciekawiła mnie wizja budowy drużyny - podkreśla.
Zawodnik zwraca uwagę na aspiracje klubu, którego głównym celem jest gra w ekstraklasie w kolejnych rozgrywkach. Dlatego buduje nową halę. Przy posiadanym składzie, będącym mieszanką młodości i doświadczenia, lubiński zespół jest faworytem pierwszoligowych zmagań. - Mam nadzieję, że swoją postawą oraz zaangażowaniem przyczynię się do tego, aby zrealizować cele postawione przez zarząd - zapowiada Siezieniewski.
Źródło: ks.cuprum.pl