Zespół Beef Master Budowlani Łódź w najbliższych rozgrywkach zaprezentuje się w nieco odmienionym składzie. - Z zeszłego sezonu zostały tylko cztery siatkarki. Jednak w większości grałyśmy już ze sobą. W Mielcu i w innych klubach. Także znamy się. Jeśli chodzi o trenera, to też nie jest obcy dla większości z nas. Mam nadzieję, że ciężka praca, którą wykonujemy zaowocuje w najbliższych meczach - powiedziała Agata Durajczyk.
Łodzianki wciąż są na etapie przygotowań do zbliżającej się wielkimi krokami inauguracji. - Niedawno dołączyła do nas Norsi, teraz Tabi. Powoli się zgrywamy - dodaje libero.
W ekipie prowadzonej przez Adama Grabowskiego wystąpią dwie doświadczone rozgrywające. Rywalizacja na tej pozycji w łódzkim zespole może być bardzo ciekawa. - Z Ewą Cabajewską pracowałam już w Białymstoku, a z Magdą Śliwą wcześniej się nie spotkałyśmy na parkiecie. Obie charakteryzują się szybką grą, co jest ich plusem - stwierdza siatkarka.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!