Orlen Liga: BKS Aluprof Bielsko-Biała przed sezonem 2013/2014

Paweł Sala 03.10.2013, 23:00

Siatkarki Orlen Ligi wracają na parkiety. Portal SportoweFakty.pl przygotował cykl "Przed sezonem", w którym prezentowane będą sylwetki drużyn walczących o mistrzostwo Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

Tauron Liga

BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała

Zmiany kadrowe

Kibice BKS-u Aluprof już przyzwyczaili się do dużych zmian, jakie działacze "serwują" im przed startem kolejnych sezonów. W ostatnich dwóch drużyna kończyła rozgrywki na czwartych miejscach, co nikogo w klubie nie satysfakcjonowało. Klub wielokrotnego medalisty mistrzostw Polski zawsze miał wielkie ambicje na sukcesy w lidze i europejskich pucharach, jednak w ostatnich sezonach nie zostały one - jak widać po zmianach - zaspokojone. Prezes Czesław Świstak nie ukrywał przed startem rozgrywek 2013/2014, że zespół zostanie przebudowany i odmłodzony, co rzeczywiście miało miejsce.

Symbolem zmiany pokoleniowej w BKS-ie może być odejście doświadczonej libero Agaty Sawickiej, która kibicom volleya nieodłącznie kojarzyła się z Aluprofem. 28-letnia siatkarka po pięciu latach postanowiła zmienić otoczenie przenosząc się do aspirującego do mistrzostwa Polski Chemika Police. - Spędziłam w Bielsku pięć pięknych sezonów. W tym czasie BKS zdobył wszystkie kolory medalu, Puchar Polski i Superpuchar, czego chcieć więcej? To był wspaniały czas w mojej karierze - mówiła Sawicka po rozstaniu z BKS-em. Ponadto klub opuściły m.in. Milada Bergrova, Elisa Cella czy Joanna Wołosz. Z kolei na urlop macierzyński udała się środkowa Gabriela Wojtowicz.

BKS zaczął przygotowania do nowego sezonu od zmiany trenera. Wiesława Popika zastąpił Mirosław Zawieracz, który zaliczył przyzwoity sezon na ławce pilskiego PTPS-u. W Aluprofie nie ukrywano jednak, że klub będzie dysponował mniejszym budżetem na kolejny rok niż w sezonie 2012/2013, stąd o spektakularnych transferach nie mogło być mowy. Postawiono na mieszankę rutyny z młodością, włączając do kadry pierwszego zespołu więcej młodych zawodniczek, nawet juniorek, niż w ostatnich latach.

Niemal na każdej pozycji, poza libero, gdzie dzielić i rządzić będzie doświadczona 33-letnia Mariola Wojtowicz, pojawiły się bardzo młode zawodniczki. Laura Tomsia, Paulina Stroiwąs czy Aleksandra Trojan będą uczyć się gry na najwyższym poziomie u boku wracającej do Bielska-Białej, wychowanki tego klubu, Małgorzaty Lis, która przeniosła się wraz z trenerem Zawieraczem z Piły. Wśród tych młodych zawodniczek będzie także Koleta Łyszkiewicz. Ta przyjmująca jednak ma już za sobą spore doświadczenie ligowe oraz powołanie do kadry narodowej. Po urlopie macierzyńskim na parkiety siatkarskie wraca z kolei Karolina Ciaszkiewicz-Lach.

Ciekawie wyglądają natomiast transfery zagranicznych zawodniczek. Niemka Heike Beier to tegoroczna wicemistrzyni Europy, z kolei Serbka Danijela Nikić dysponuje bardzo dobrymi warunkami fizycznymi.

Najgorzej sytuacja wygląda na pozycji rozgrywającej. Z klubem pożegnała się Wołosz przenosząc się do Włoch. Jej miejsce zajęła Dorota Wilk, która wraz z Martą Szymańską mają rozdawać piłki koleżankom. Nie są to jednak tak klasowe zawodniczki jak choćby Wołosz. Pierwsze mecze sezonu będą testem dla tych siatkarek, czy są w stanie wziąć ciężar gry na siebie.

Spotkania sparingowe

Przygotowania BKS Aluprof do sezonu opierały się na obozach treningowych (Kielnarowa, własne ośrodki) oraz czterech dużych turniejach towarzyskich. Bielszczanki rozpoczęły od wyprawy do Rosji, gdzie w Tiumieniu zmierzyły się z drużynami ze Wschodu. W zawodach o Puchar Gubernatora Miasta Tiumeń zajęły drugą lokatę przegrywając z gospodyniami na koniec imprezy. - Był to bardzo przydatny turniej, choć dla nas odbył się jednak trochę za wcześnie, bo jesteśmy dopiero w połowie naszych przygotowań - mówił po turnieju na początku września trener Zawieracz.

We wrześniu bielskie siatkarki grały już tylko w Polsce. W Jarocinie, Policach oraz Szamotułach miały okazję zmierzyć się z czołówką Orlen Ligi. Wyniki tych spotkań nie mogą jednak obrazować formy sportowej poszczególnych drużyn, która ma przyjść dopiero w październiku. Mimo to Aluprof wygrał na koniec przygotowań w Szamotułach z Tauronem MKS oraz Chemikiem Police, rewanżując się podopiecznym Mariusza Wiktorowicza za porażkę w Policach o Puchar Prezesa Grupy Azoty.

Wyniki meczów sparingowych BKS Aluprof:

Turniej towarzyski o Puchar Gubernatora Miasta Tiumeń (Rosja):
BKS Aluprof - Tobolsk 3:0 (25:13, 25:12, 25:21)
BKS Aluprof - Severodonchanka 3:1 (19:25, 25:23, 27:25, 25:22)
VC Tiumeń - BKS Aluprof 3:0 (25:22, 25:18, 26:24)

Turniej o Puchar Burmistrza Jarocina:
BKS Aluprof - Pałac Bydgoszcz 1:3 (15:25, 20:25, 25:21, 12:25)
BKS Aluprof - PTPS Piła 3:0 (25:13, 25:15, 25:22)
BKS Aluprof - Muszynianka Fakro 0:3 (17:25, 12:25, 20:25)

Turniej o Puchar Prezesa Grupy Azoty:
BKS Aluprof - Dresdner SC 2:3 (25:20, 19:25, 26:28, 25:21, 7:15)
Chemik Police - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:2 (20:25, 15:25, 25:19, 25:20, 15:11)

Szamotuły Cup 2013:
BKS Aluprof - Atom Trefl Sopot 1:3 (18:25, 21:25, 25:21, 26:24)
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - BKS Aluprof 2:3 (21:25, 25:20, 26:28, 25:20, 12:15)
BKS Aluprof - Chemik Police 3:1 (22:25, 25:19, 26:24, 25:22)

Cele zespołu

W nadchodzącym sezonie mało kto upatruje w Aluprofie kandydata do jednego z trzech medali, tak jak to było w ostatnich latach. Drużyna została mocno przebudowana, a przede wszystkim odmłodzona i w porównaniu z takimi ekipami jak Chemik, Tauron MKS czy Impel Wrocław kadrowo prezentuje się gorzej. Czy ambicją i wolą walki bielszczanki nadrobią dystans do rywalek? Czy receptą na sukces będzie odpowiednie dopasowanie młodych zawodniczek do doświadczonych siatkarek?

- Czy jest to recepta na sukces? Tego nie wiem, ale na pewno będziemy robić wszystko, aby wyniki były jak najlepsze. Taka jest polityka klubu i tego chcemy się trzymać - mówił trener Zawieracz.

Przed nadchodzącymi rozgrywkami z klubu, w przeciwieństwie do ostatnich lat, nie napływają jasne deklaracje, jakie oczekiwania stawiane są przed zespołem. Powoli kibice Aluprofu muszą zacząć przyzwyczajać się do tego, że ich ulubienice nie będą bić się o medale. Czy ten stan potrwa jednak tylko rok?