Drugiego dnia VIII Memoriału Zdzisława Ambroziaka w meczu o 5. miejsce zmierzyły się drużyny, które dzień wcześniej uległy swoim rywalom: Cerrad Czarni Radom przegrali z Lotosem Treflem Gdańsk, a Wkręt-met AZS Częstochowa musiał uznać wyższość AZS Politechniki Warszawskiej.
Pierwsze sobotnie spotkanie miało zmienny przebieg. W secie otwarcia bardzo dobrze radzili sobie podopieczni Roberta Prygla, a wśród nich wyróżnić należy Bartłomieja Bołądzia - armatę Czarnych, który bezlitośnie obijał ręce częstochowskich blokujących.
W szeregach beniaminka PlusLigi doszło do dużego rozprężenia, bowiem w pierwszej partii na drugiej przerwie technicznej radomianie prowadzili 16:10, po czym rywale zaczęli odrabiać straty i ostateczne zwycięstwo Czarnych nie było tak okazałe, jak wskazywałby na to początkowy przebieg partii.
Częstochowianie z akcji na akcję rozgrywali się coraz bardziej, dlatego dobrze rozpoczęli seta numer dwa od prowadzenia 5:1. Spokojna i zdecydowana gra przynosiła coraz lepsze efekty dla Akademików, jednak gdy gra wchodziła w decydującą fazę, siatkarze AZS-u stanęli, a radomianie włączyli szósty bieg i nie tylko dogonili rywali (18:18), ale i wyprzedzili ich na finiszu (25:23).
Podopieczni Marka Kardosa nie składali broni. W trzecim, najbardziej wyrównanym secie, gdzie gra w większości oscylowała w granicach remisu, to oni cieszyli się z 25. punktu i zwycięskiej odsłony.
Waleczni Akademicy najwyraźniej za cel obrali doprowadzenie do tie-breaka. Mimo że początkowo zadanie było utrudnione, a od stanu 17:17 rozgorzała walka punkt za punkt, to ostatecznie więcej siatkarskiego szczęścia mieli zawodnicy Czarnych Radom, którzy w VIII Memoriale Zdzisława Ambroziaka zajęli 5. miejsce.
Cerrad Czarni Radom - Wkręt-met AZS Częstochowa 3:1 (25:22, 25:23, 22:25, 25:23)
Czarni Radom: Neroj, Ostrowski, Wachnik, Bołądź, Westphal, Kamiński, Kowalski (libero) oraz Gutkowski, Piechocki (libero).
AZS Częstochowa: [color=#222222]Kozłowski, Kaźmierczak, Hebda, Kamiński, Vesely, Murek, Bąkiewicz (libero) oraz Bednorz, Janusz.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy![/color]
Kacper Piechocki gra w AZSie Częstochowa, nie w czarnych radom...