Celem aukcji była zbiórka pieniędzy na zakup protez dla dzieci i młodzieży po amputacji kończyn. W lipcu piłka trafiła do fundacji Dr Clown przekazana podczas meczu Polska-Chiny przez prezesa PZPS Mirosława Przedpełskiego, który rozpoczął licytację od kwoty 10 tys. zł. Ponieważ nikt nie zgłosił wyższej oferty, piłka ponownie trafiła do PZPS. - Nie mam nic przeciwko, aby licytację rozpocząć od nowa, gdyż wierzę, iż pieniądze idą na szczytny cel - powiedział Przedpełski.
Z licytacji koszulek Mariusza Wlazłego i Stephana Antigi uzyskano 3 tys. zł. Dodatkowo ich nabywcy poprosili Fundację, by koszulki trafiły do chorych dzieci. Wcześniej, w lipcu, ze sprzedaży koszulki Giby uzyskano 10 tys. zł