I liga: Orzeł wreszcie wygrywa

Siatkarze Orła Międzyrzecz wreszcie poznali smak zwycięstwa – w sobotnim spotkaniu w Jaworznie pokonali drużynę gospodarzy – MCKiS Jaworzno 1:3 (25:17, 18:25, 21:25, 21:25), zdobywając swoje pierwsze punkty w tegorocznych rozgrywkach I ligi.

Tym razem obu zespołom przyszło grać w specyficznych warunkach, gdyż trybuny hali w Jaworznie świeciły pustkami. Powodem takiego stanu rzeczy był pogrzeb biskupa sosnowieckiego i panująca w regionie żałoba.

W tej specyficznej atmosferze początkowo lepiej czuli się gospodarze, którzy w pierwszym secie dosłownie zmietli zespół Orła z parkietu. Niewykluczone, że w tej partii międzyrzeczanie mieli jeszcze w głowach porażki z dwóch inauguracyjnych kolejkach – dopiero gdy przestali o nich myśleć i zaczęli grać na swoim normalnym poziomie, pojedynek całkowicie odmienił swoje oblicze.

I dlatego druga partia była odwrotnością pierwszej. Zawodnicy z Międzyrzecza dominowali w każdym elemencie siatkarskiej sztuki i pewnie wygrali do 18.

Potem goście kontynuowali dobrą grę - w trzeciej odsłonie stale prowadzili różnicą co najmniej trzech punktów (21:25), a w czwartej, błyskawicznie objęli prowadzenie 12:4, skutecznie odbierając gospodarzom chęć do dalszej walki (21:25).

Wyłączając pierwszego seta, nasza skuteczność zawodników Orła w przyjęciu sięgała 80, w ataku - 75 procent. Dobrze spisywał się blok, szczególnie w przełomowych momentach meczu.

MCKiS Energetyk Jaworzno: Kaźmierski, Syguła, Kamuda, Szypiński, Wilk, Nowak, Kostecki (libero) oraz Antosik, Deszcz i Szopa.

MOW ORZEŁ AZS AWF: Fijałek, Kordysz, Hunek, Hajbowicz, Mróz, Jarząbski, Kabziński (libero) oraz Janas i Kucharski.

Sędziowali: Marcin Bzodek z Wałbrzycha i Arleta Andrzejewska z Kalisza.

Widzów: 100.

Komentarze (0)