AZS KSZO nie zwalnia tempa - relacja z meczu AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św. - Silesia Volley Mysłowice

Siatkarki AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Świętokrzyski nie zwalniają tempa. Tym razem odprawiły z kwitkiem zespół Silesia Volley Mysłowice, tracąc tylko jednego seta.

W pierwszej partii wyrównana walka toczyła się tylko do stanu 3:3. Od tego momentu podopieczne trenera Dariusza Parkitnego włączyły drugi bieg i zaczęły odskakiwać rywalkom (7:3, 16:6). Nie do zatrzymania była Katarzyna Brojek, z której atakami nie mogły sobie poradzić zawodniczki z Mysłowic. Sześć oczek zdobytych z rzędu pokazały, że ostrowczanki każdą ekipę traktują bardzo poważnie i przystępują do meczu maksymalnie skoncentrowane. Bardzo dobrą partię rozegrała Brojek, która pojedynczym blokiem zakończyła partię 25:8 dla pomarańczowo-czarnych.

Druga odsłona była już zdecydowanie bardziej wyrównana niż pierwsza. Wprawdzie ostrowczanki prowadziły jednym punktem, jednak rywalki nie poddały się i doprowadziły do wyrównania (9:9), a później wyszły na prowadzenie. W zespole AZS KSZO jakby coś się zacięło i przeciwniczki skrzętnie to wykorzystały, odskakując na kilka punktów (16:9). Dwa czasy do tego momentu zdołał już wykorzystać szkoleniowiec pomarańczowo-czarnych, co spowodowało, że gospodynie powoli zaczęły odrabiać straty. Zacięta walka trwała w końcówce seta, kiedy to jednopunktową przewagę osiągały to gospodynie, to goście. Ostatecznie jednak wojnę nerwów wytrzymały siatkarki Silesii i wygrały seta 28:26, doprowadzając do wyrównania w meczu.

Trzecia partia również była wyrównana. Od początku żadna z drużyn nie mogła odskoczyć rywalkom na kilka oczek. Co kilka akcji na tablicy wyników pojawiał się remis (6:6, 12:12, 16:16). Ostrowiecki atak nie funkcjonował idealnie, jednak jak to często bywa, ostrowczanki potrafią włączyć drugi bieg i w odpowiednim momencie odskoczyć rywalkom. Tak było i tym razem. Kiedy AZS KSZO prowadził już 23:19, kibice w Ostrowcu Świętokrzyskim jeszcze mocniej uwierzyli, że ich ulubienice wygrają te partię. Tak tez się stało, a zakończyła ją Iwona Kosiorowska pojedynczym blokiem 25:19.

Czwarta partia od początku rozgrywana była pod dyktando ostrowieckiego zespołu, a rywalki tylko do stanu po 7 były w stanie dorównać AZS KSZO. Później na parkiecie rządziły już tylko podopieczne trenera Dariusza Parkitnego, prowadząc 18:8 i 21:10. Wypracowana tak duża przewaga wystarczyła, by ostrowczanki za sprawą Katarzyny Brojek, która zakończyła czwartego seta 25:12 i całe spotkanie na korzyść gospodyń 3:1.

MVP meczu została Katarzyna Brojek (AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św.), która zdobyła 28 punktów.

AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św. - Silesia Volley Mysłowice 3:1 (25:8, 26:28, 25:19, 25:12)
AZS KSZO:

Piekarczyk 4, Brojek 28, Kosiorowska 9, Ganszczyk 10, Ślęzak 9, Bawoł 19, Stefańska (libero) oraz Dydak 1, Tobiasz 1, Hatala.

Silesia: Soja, Susek 1, Najmrocka 9, Kandora 16, Andrysiak 4, Ząbek 7, Nickowska (libero) oraz Szczepańska 11, Wieczorek, Plebanek, Lux (libero).

Źródło artykułu: