Szybko, łatwo i przyjemnie - relacja z meczu Hiszpania - Belgia

Reprezentacja Belgii triumfowała z Hiszpanią w trzech setach. Było to pierwsze spotkanie w grupie K w ramach eliminacji do mistrzostw świata.

Mecz pomiędzy Hiszpanią a Belgią rozpoczął zmagania w łódzkiej Atlas Arenie. Cztery reprezentacje (oprócz wymienionych Polska i Szwajcaria) walczą w ramach grupy K o awans do mistrzostw świata, które zostaną rozegrane we wrześniu i październiku we Włoszech.

Spotkanie dobrze rozpoczęły Belgijki, odskakując na dwa punkty, co nieco uśpiło ich czujność. Hiszpanki zaskakiwały swoje rywalki atakami ze skrzydeł i to one zeszły z prowadzeniem na pierwszą przerwę techniczną (8:6). Faworytki tego meczu nie potrafiły odrobić strat, dopiero po czasie na żądanie trenera Gerta Vande Broeka obraz gry uległ zmianie. Skuteczne ataki Lise van Hecke przyniosły pożądany skutek, belgijskie siatkarki znacznie odskoczyły i w trzeciej próbie zakończyły pierwszą partię do 20.

Belgijki dużo pewniej rozpoczęły seta, Frauke Dirickx skutecznie myliła blok rywalek, podczas pierwszej regulaminowej przerwy Hiszpanki miały już trzy punkty do odrobienia. Długą akcję zwieńczyła Helia Gonzalez (7:13), najlepiej spisująca się zawodniczka z drużyny z Półwyspu Iberyjskiego. Świetnie drużynę motywowała Freya Aelbrecht, a z Dirickx tworzyła dobry duet w bloku. Hiszpanki dwoiły się i troiły, by nawiązać walkę, ale pojedyncze ataki Jessici Rivero i Silvii Bedmar na niewiele się zdały. Po 50 minutach gry Belgijki zapisały na swoje konto drugiego seta.

W trzeciej partii Hiszpanki wyszło mocno zmotywowane na boisko, starały się nawzajem motywować, mocno walczyły o każdy punkt. Rezultaty były widoczne aż do pierwszej przerwy technicznej, po niej faworytki tej batalii odskoczyły na kilka punktów, szczególnie dzięki dobrej zagrywce. Tuż przed drugą regulaminową przerwą sędzia podjął krzywdzącą dla reprezentacji Hiszpanii decyzję. Od tej pory ich gra stanęła, dopiero Bedmar przełamała niemoc swoich koleżanek, obijając belgijski blok. Van Hecke atakiem z prawej strony doprowadziła do piłek meczowych, po błędzie odbicia Silvii Araco, z pierwszego zwycięstwa mogły cieszyć się z reprezentantki Belgii.

Hiszpania - Belgia 0:3 (20:25, 18:25, 12:25)

Hiszpania: Collar, Caro Garcia, Corral, Gonzalez, Rivero, Sanchez, Guerra (libero) oraz Gomez Lopez, Araco, Bedmar

Belgia: Diricx, Heyrman, Leys, Aelbrecht, Van Hecke, Vandesteene, Courtois (libero) oraz Coolman, Van de Vyver

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (0)