Izabela Bełcik: Ciężko powiedzieć cokolwiek mądrego

Miało być tak pięknie, wystarczyło wygrać lub przynajmniej nawiązać wyrównaną walkę z Belgią. Nie udało się i reprezentacja Polski nie zagra na mistrzostwach świata we Włoszech.

Po łatwych zwycięstwach ze Szwajcarią i Hiszpanią, nadeszła porażka z Belgią. Wynik wskazuje na to, że był to raczej "mecz do jednej bramki". - Ciężko powiedzieć cokolwiek mądrego, bo naprawdę chciałyśmy, starałyśmy się i robiłyśmy wszystko, co w naszej mocy. Być może zabrakło nam czasu i ciężko było ograć drużynę, która jest tak zgrana i tak długo ze sobą gra - tłumaczyła Izabela Bełcik.

Ekipa z Belgii grała znakomicie, ale nie tylko ich postawa zadecydowała o końcowym wyniku. Polska zawodniczka była krytyczna wobec tego, co pokazał jej zespół. - Po pierwsze, zepsułyśmy za dużo zagrywek. Te, które wprowadzałyśmy na początku, a przynajmniej w dwóch pierwszych setach, były zbyt łatwe, a z kolei jeśli chodziło o zagrywkę Belgijek, to one sobie w tym elemencie bardzo dobrze radziły. Słabo rozpoczęłyśmy ten mecz, popełniałyśmy błędy wynikające ze słabego zgrania. Tamte [Hiszpania i Szwajcaria] zespoły wybaczały takie błędy, tak Belgijki już nie - wyjaśniła rozgrywająca.

Pod koniec trzeciej partii drużyna zabrała się w kółku, bardzo blisko siebie. Był to ważny moment, Polki miały szansę na wyrwanie seta i przedłużenie swoich szans. Co w takim momencie przekazywał swoim podopiecznym Piotr Makowski? - Głównie były to uwagi mobilizacyjne, bo wiadomo, że jak się serią przegrywa punkty, to jednej czy drugiej zawodniczce głowa opada i chciałyśmy uniknąć czegoś takiego. Trzeci set pokazał że jesteśmy w stanie walczyć i dwie niefortunne piłki pokazały, że ten set zakończył się na naszą niekorzyść - przyznała z żalem Bełcik.

Na turniej eliminacyjny w Łodzi zebrały się zawodniczki, które od kadry ostatnio odpoczywały. Dla niektórych zawodniczek mógł to być już ostatni występ w reprezentacji. Już w poprzednim sezonie mówiło się, że drużynę trzeba odmłodzić albo wymieszać młodość z doświadczeniem. Czy porażka z Belgią i brak kwalifikacji na mistrzostwa świata oznacza kłopoty dla kadry Polski? - Mam nadzieję, że tak nie będzie. Powoli zbuduje się następna drużyna, która będzie z sobą współpracować i mimo tego, że nie pojedziemy na ten mundial to zaczniemy budować nowy kolektyw, nową drużyną. Mam nadzieję, że to wszystko nie padnie, bo nie chcielibyśmy tego - zakończyła Bełcik.

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/b]

Komentarze (10)
avatar
yale61
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Głównym błędem było że ktoś lubański nauczył cię pisać szkoda że takie brednie.Matlak nawet butów nie może czyścić Niemczykowi to jest gość co tyle osiągnoł że inni mogą najwyżej modlić się o t Czytaj całość
avatar
Ahmed Pol
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Czas wnuki bawić a nie grać w siatkówkę na poziomie reprezentacji. Eksperyment pod tytułem "emerytki na boisko" nie wypalił .Czas zacząć wszystko od początku tzn. od zmiany trenera bo widać ,że Czytaj całość
lubanski
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
a głownym błedem w tym turnieju byłO... ZATRUDNIENIE PRZEZ POLSAT TEGO SKLEROTYKA I OPOJA NIEMCZYKA...TAKICH GŁUPOT CO TEN NIBY WIELKI SZKOLENIOWIEC NAM / KIBICOM/ NAWCISKAŁ TO SWIAT NIE SŁYS Czytaj całość
cekaemista
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Masakra .Mi też jest przykro.Patrzałem wcześniej na te dziewczyny ,jak na bóstwa .Mając wszystko w swoich rękach przegrały najważniejszy mecz.Mecz życia. 
avatar
ninalip
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
no prosze.wszysto przez te "dwie niefortunne piłki w 3 secie".gdyby nie one to może by wygrały?Pani Izo-z pełnym szacunkiem dla Was ale to co wczoraj pokazałyście to smierdziało amatorką.czy ta Czytaj całość