Włodarze łódzkiego klubu nie mogą być zadowoleni z terminu meczu z Chemikiem Police. Kiedy do Atlas Areny przyjeżdżały drużyny z najwyższej półki, frekwencja dopisywała. Spotkanie śledziło ponad 3 tys. kibiców. Niestety ciężko będzie o rekord, pomimo tego, że to aktualnie najlepszy zespół w Orlen Lidze. Dodatkowo - aż cztery gwiazdy z Polic gościły w Łodzi w weekend podczas eliminacji do mistrzostw świata.
Siatkarki Beef Master Budowlanych Łódź w I rundzie fazy zasadniczej przegrały z policzankami w trzech setach, ale nie było to łatwe spotkanie. W składzie meczowym zabrakło Anny Werblińskiej oraz Agaty Sawickiej, w pełnym wymiarze nie zagrała także Maja Ognjenović. W łódzkiej ekipie nie wystąpiła wtedy Sylwia Pycia, która na początku sezonu zmagała się z kontuzją, a teraz jest mocnym ogniwem Budowlanych.
Chemik jest liderem Orlen Ligi, ma na koncie o jedno spotkanie mniej od Impela Wrocław, który ma tyle samo punktów. Dwie ostatnie porażki z Atomem Trefl Sopot i PGNiG Naftą Piła były niespodziankami. Z mistrzyniami Polski - była to pierwsza przegrana w sezonie, natomiast pilanki zajmują przedostatnią lokatę w tabeli. Być może to właśnie wyniki były impulsem do rozwiązania umowy z Mariuszem Wiktorowiczem? Włodarze podkreślają, że chcą, by Chemik podbijał także europejskie parkiety, stąd pomysł o zatrudnieniu Giuseppe Cuccariniego. - Chyba dla wszystkich jest to zaskoczenie. Tak naprawdę to zarząd decydował o zmianie trenera, więc myślę, że trzeba byłoby zapytać w klubie, dlaczego jest tak, a nie inaczej. My przyjęłyśmy tę decyzję i na pewno pożegnamy trenera Wiktorowicza pełnym składem, podziękujemy za miłą współpracę i pchamy dalej wózek - skomentowała wydarzenia w klubie Werblińska.
Łodzianki zajmują aktualnie 7. miejsce w Orlen Lidze, ale tracą zaledwie dwa oczka do czwartej pozycji. Budowlane obserwowały z trybun mecze eliminacyjne, w których występowały oprócz Werblińskiej: Małgorzata Glinka-Mogentale, Katarzyna Gajgał-Anioł oraz Izabela Kowalińska. W turnieju w Baku wzięła udział Ana Bjelica, zagrać miała także Ognjenović, ale z powodu kamicy nerkowej opuściła zawody, nie wspomoże swojej drużyny także w Łodzi. Do dyspozycji trenera jest już Agnieszka Bednarek-Kasza, która pierwszą część sezonu pauzowała z powodu rehabilitacji po przebytej operacji.
Podsumowując: siatkarki Beef Master Budowlanych zagrają z drużyną, w której zabraknie podstawowej rozgrywającej, a pięć zawodniczek będzie świeżo po turniejach eliminacyjnych do mistrzostw świata. To dobra okazja, by nawiązać walkę z liderem Orlen Ligi i pokazać, że łodzianek należy się obawiać!
Beef Master Budowlani Łódź - Chemik Police / środa 8.01.2014, godz. 18
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!