- Te dwa tygodnie wolnego to dla nas czas na wylizanie ran przed spotkaniem z Delectą - mówi drugi trener, Andrzej Kubacki.
Kędzierzynianie już w pierwszej kolejce PlusLigi zostali sprawcami małej niespodzianki. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha po zaciętym boju pokonali na wyjeździe faworyzowaną, Asseco Resovię Rzeszów 3:2 i tym samym pokazali, że w tym sezonie będę mieli dużo do powiedzenia w rozgrywkach ligowych. Sukces w Rzeszowie jest tym bardziej cenny, gdyż trener, Krzysztof Stelmach, nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych, Wojciecha Kaźmierczaka oraz Kanadyjczyka, Terence Martina, z którym działacze wiążą ogromne nadzieje. Obaj wrócili już, jednak do pełni sił i prawdopodobnie w spotkaniu z bydgoską Delectą pojawią się już na parkiecie.
- W związku z tym, że nie gramy teraz meczu, to trenujemy trochę inaczej. Wyciągnęliśmy wnioski z pierwszego spotkania i teraz pracujemy nad poprawieniem tych elementów gry, które w Rzeszowie nie funkcjonowały tak jak byśmy tego chcieli - dodaje Kubacki.
W weekend kędzierzynianie otrzymali wolne, jednak od poniedziałku zespół rozpocznie już przygotowania pod kątem spotkania z bydgoską ekipą.