Wyniki drużyny z Augustowa były dość przeciętne, ale co najgorsze - zespół nie robił postępów. 31-letni szkoleniowiec, który jednocześnie występował na pozycji libero, stwierdził, że ma problemy z wyegzekwowaniem od zawodników swoich wymagań. Powodem takiego stanu rzeczy jest, m.in. to, że sam wciąż przebywa na boisku.
Zarząd nie przyjął rezygnacji trenera, którego nadal obowiązuje kontrakt. Działacze podjęli jedną ważną decyzję – Adam Aleksandrowicz nie będzie już grał, bo łączenie prowadzenia drużyny z występami na libero okazało się za trudne.
Cała drużyna była zaskoczona decyzją Aleksandrowicza, a zawodnicy myśleli, że kierowana jest wyłącznie negatywnymi emocjami po przegranym meczu. Jacek Malczewski, kapitan i rozgrywający Ślepska zdaje sobie sprawę, iż sytuacja szkoleniowca nie jest komfortowa, ponieważ nawet gdy trener chce dokonać zmiany, najpierw musi zwrócić się do niego, jako do kapitana. Nie ma zatem czasu podejmować na boisku decyzji.
Adam Aleksandrowicz zostanie na ławce trenerskiej, zabraknie go jednak na boisku. W tej sytuacji klub z Augustowa będzie szukał zastępcy na pozycji libero.
