Cerrad Czarni Radom - Jastrzębski Węgiel: oceny SportoweFakty.pl
Piątkowym zwycięstwem nad beniaminkiem z Radomia siatkarze Jastrzębskiego Węgla rozstrzygnęli losy rywalizacji w pierwszej fazie play-off. Zobacz jak wypadli zawodnicy obu drużyn.
Oceny graczy Cerrad Czarnych Radom po trzecim meczu fazy play-off (skala 1-6):
Rozgrywający:
Bartłomiej Neroj - 2
Leworęczny rozgrywający bardzo rzadko, jak to przeważnie bywa, grał środkiem - łącznie zaledwie 6 piłek posłanych do zawodników występujących na tej pozycji - a jeśli już to czynił, rywale doskonale przewidywali jego zamiary i ustawiali nawet podwójny blok.
Michał Kędzierski grał zbyt krótko, aby go ocenić.
Środkowi:
Michał Ostrowski - 3
Trudno ocenić czyjś występ, jeśli jest on uzależniony od innego zawodnika. Radomski środkowy nie otrzymał zbyt wielu piłek do ataku od rozgrywających - 4 - atakując ze skutecznością 25 procent. Jego łatwa do przyjęcia zagrywka nie sprawiła rywalom najmniejszych problemów.
21-letni siatkarz nie dał swojej drużynie ani jednego punktu w piątkowym spotkaniu. Co więcej, zepsuł 2 z 5 zagrywek, a w polu serwisowym przecież nie ryzykuje.
Adam Kamiński - 1
Od jakiegoś czasu forma reprezentanta Kanady pozostawia wiele do życzenia. Na pewno nie jest to dyspozycja, jaką prezentował w listopadzie i grudniu. Na boisku pojawił się w trzecim secie. Sprawia wrażenie nieobecnego. Zaledwie jeden punkt zdobyty blokiem to zdecydowanie nie jest to, czego oczekuje trener Robert Prygiel.
Atakujący:
Zdecydowanie najjaśniejszy punkt swojego zespołu. Dwoił się i troił na obu skrzydłach, posyłając efektowne zbicia po prostej, ale najczęściej obijając ręce przeciwników. Został zablokowany 4 razy, a ostatecznie z 33 ataków skończył 16. Dołożył do tego asa serwisowego.
Jakub Wachnik - 3
Mimo iż w statystykach nie powalał - 27% dokładnego przyjęcia, w tym 3 błędy, oraz 45% skuteczności w ataku - to przez 2 pierwsze sety starał się walczyć z podwójnym, a często i potrójnym blokiem jastrzębian.
Dirk Westphal - 1
Niemiec zagrał bardzo słabo, by nie powiedzieć tragicznie, kończąc tylko 1 na 9 ataków. Był to jedyny zdobyty punkt przez przyjmującego w piątkowym starciu.
Jakub Radomski - 3
Na boisku pojawił się w trzeciej partii, gdy przyjezdni zmierzali już po pewne zwycięstwo. Zaprezentował się jednak przyzwoicie, kończąc występ z czterema "oczkami" na koncie.
Libero:
Paweł Filipowicz - 1
Zdecydowanie nie uniósł ciężaru gatukowego tego pojedynku. Spisywał się na tyle słabo przez początkowe dwie odsłony, że przed trzecią Prygiel zdecydował się na zmianę i wprowadzenie w jego miejsce Gutkowskiego. To chyba nie wymaga żadnego komentarza.
Kamil Gutkowski - 4
W trakcie piątkowego meczu zagrał... na dwóch pozycjach. W pierwszym secie wszedł na przyjęcie, natomiast przed trzecim zmienił wspomnianego wyżej Filipowicza. Z nowej dla siebie roli wywiązał się bardzo dobrze, broniąc kilka zbić przeciwników.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!